W arktycznym śniegu kryją się zabójcze grzyby
Obfite i wydłużające się opady śniegu w Arktyce mogą doprowadzić do powstania warunków sprzyjających szybkiemu rozwojowi grzybów, które doprowadzą do obumarcia tutejszych roślin (Nature Climate Change).
Wyniki badań brytyjsko-szwedzko-fińskiego zespołu potwierdziły, że śnieg rzeczywiście stanowi rodzaj zabezpieczającej przed mrozem otuliny, lecz jednocześnie w pewnych okolicznościach obfite i długie opady białego puchu sprzyjają szybkiemu nadmiernemu wzrostowi pewnych szczepów zabójczych grzybów. W ten sposób mogą zniknąć wszechobecne dotąd rośliny, a ich miejsce zajmą z czasem inne. Nie jest to jednak wyłącznie kwestia zwykłego przekształcenia procentowego składu flory, ponieważ w praktyce oznacza to zmianę łańcucha pokarmowego dla owadów, nornic, lemingów i polujących na nie drapieżników.
Byliśmy zaskoczeni, widząc, że skrajnie wytrzymała wegetacja tundry została zabita przez atak grzybów - podkreśla dr Robert Baxter z Durham University. W pierwszych kilku latach, tak jak się tego spodziewaliśmy, izolujący wpływ śniegu pomógł wegetacji we wzroście, jednak po 6 latach został osiągnięty punkt krytyczny, przy którym grzyby rozprzestrzeniały się z dużą prędkości i niszczyły rośliny. Naukowcy chcą przez dłuższy czas obserwować cykle rozwojowe roślin i grzybów, by sprawdzić, czy mamy do czynienia z powtarzającym się i coraz bardziej destrukcyjnym zjawiskiem.
Zespół porównywał wpływ zwykłych i nasilonych opadów śniegu na roślinność Arktyki. By utrzymać warunki zwiększonego opadu, zastosowano płoty śnieżne. Okazało się, że workowiec Arwidssonia empetri rozrastał się mocno pod grubszą okrywą śnieżną, zabijając większość pędów dominującego gatunku roślinnego w badanej okolicy: bażyny czarnej obupłciowej (Empetrum hermaphroditum). Do odkrycia w ogóle by nie doszło, gdyby nie decyzja naukowców, by kontynuować eksperyment dłużej niż początkowo planowano.
Podjęliśmy się sprawdzenia wpływu zmiany klimatu i potencjalnego wzrostu opadów, także śniegu, na rośliny i procesy oddziałujące na wzrost, rozkład i składniki odżywcze gleby - wyjaśnia Johan Olofsson z z Uniwersytetu w Umeå. W czasie 7-letniego eksperymentu przez pięć lat śnieg działał jak ogrzewający koc. W 6. roku grzyb się szybko rozprzestrzenił, zmieniając wegetację z naturalnych zielonych płuc w źródło węgla.
Komentarze (0)