DARPA pracuje nad superszybkim samolotem
W czasach zimnej wojny administracja prezydenta Reagana miała ambitny plan stworzenia samolotu, który miałby latać z prędkością 25 machów. Pojazd miał startować i lądować jak zwykły samolot, ale po starcie miał wchodzić na niską orbitę Ziemi. Podróż takim samolotem pomiędzy Waszyngtonem a Tokio zajęłaby dwie godziny.
Obecnie DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency – Agencja Badań nad Zaawansowanymi Projektami Obronnymi), postanowiła ożywić projekt byłego prezydenta. Przyjęto jednak mniej ambitne założenia. Samolot ma osiągnąć prędkość 6 machów (7350 km/h).
Projekt znany jest pod nazwą Blackswift i niewiele o nim wiadomo. Narodził się on z projektu Falcon, którego celem było stworzenie całej rodziny naddźwiękowych samolotów służących do testów. Pojazd budowany jest przez słynne warsztaty Skunk Works firmy Lockheed Martin. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że Blackswift to bezzałogowy samolot wielkości myśliwca.
Pojazd korzysta z hybrydowego napędu, na który składają się silniki turbinowy i strumieniowy. Ten pierwszy rozpędza Blackswifta do prędkości 3 machów, a 6 machów samolot osiąga już dzięki silnikowi strumieniowego.
W tej chwili amerykańskie lotnictwo wojskowe nie bierze udziału w pracach nad projektem.
Komentarze (3)
Sebaci, 15 sierpnia 2007, 14:47
Ciekawe jakie przeciążenia by były w takim samolocie
EgoisticBoY, 15 sierpnia 2007, 18:42
zależy jak szybko by przyspieszał
tommy2804, 19 marca 2014, 16:53
Przypuszczam, że miałaby to być maszyna w rodzaju brytyjskiego Skylona (chociaż lepiej byłoby, żeby osiagała jak pierwotnie zakładano mach 25 niż marne 6).
http://kopalniawiedzy.pl/Skylon-pojazd-kosmiczny-orbita-okoloziemska-Europejska-Agencja-Kosmiczna,13135