Dodatkowe ramki z DirectX 12
W ubiegłym roku Intel poinformował, że DirecX 12 pozwoli – w porównaniu z DX11 - na dwukrotne zwiększenie liczby wyświetlanych ramek. Okazuje się jednak, że dane Intela były... niedoszacowane. Podczas konferencji Game Developer przedstawiciele Microsoftu stwierdzili, że dzięki dodatkowemu mechanizmowi ExecuteIndirect, liczba wyświetlanych ramek zwiększy się o kolejne 20%, a jednocześnie zmniejszy się obciążenie CPU.
To tak, jakby mieć dodatkowy sprzęt. Jeśli więc jesteś graczem, zainstalujesz Windows 10 i masz Iris Pro, to tak, jakbyś dostał dodatkowej mocy. Twoja gra z nie do końca grywalnej stanie się grywalna, z takiej sobie stanie się wspaniała, ze wspaniałej zmieni się w nieziemską - mówi Bryan Langley, odpowiedzialny w Microsofcie za kwestie graficzne.
Dla graczy obecność DX12 w Windows 10 będzie zapewne mocnym argumentem na rzecz zaktualizowania systemu operacyjnego. Tym bardziej, że ci, którzy już mają Windows 7 lub Windows 8 otrzymają Windows 10 bezpłatnie.
Max McMullen, jeden z głównych programistów DirectX mówi, że Microsoft starannie zbadał jakiego sprzętu używają gracze, a z badań tych wynika, że DX12 będzie kompatybilne z około 50% pecetów wykorzystywanych przez graczy. Do świąt Bożego Narodzenia odsetek ten powinien zwiększyć się do 66%.
Najnowsza prezentacja możliwości DirectX została przeprowadzona za pomocą procesora Cora i7 4770R z rdzeniem graficznym Iris Pro. Microsoft nie zdradza, czy sprzęt konkretnej firmy lepiej sprawuje się z DX12 niż sprzęt innych firm. Przesłanie koncernu jest jasne – gracze zyskają na Windows 10 i DX12.
Komentarze (3)
InsanePlumber, 9 marca 2015, 12:32
Ciekawe to niedoszacowanie...
Jedyne ~80 procent.
Z drugiej strony dobre i ~20 procent.
Sławko, 9 marca 2015, 12:47
Ja to zrozumiałem nieco inaczej. Mowa jest o niedoszacowaniu.
Czyli DX12 dwukrotne zwiększy liczbę wyświetlanych ramek, a dzięki dodatkowemu mechanizmami ExecuteIndirect, liczba wyświetlanych ramek zwiększy się o kolejne 20%.
Czyli razem da to jakieś 120%. Przy założeniu, że te 20% więcej jest w stosunku do "czystego" DX12.
Stanley, 9 marca 2015, 16:21
Który to już raz integra intela ma coś zyskać dzięki aktualizacji oprogramowania?
To zawsze były i będą kupy nadrabiające braki sprzętowe programowo. Jesli nawet do czegoś się nadają obecnie bo stare gry są stare a wydajność poszła do przodu to nie są warte wydanych pieniędzy. Zanim nadejdzie owe 20% gry zwiększą wymagania i tyle widział procenty. CPU intela wybiera się dla zalet cpu intela, dla ULV intela w ultraprzenośnych lapkach, dla QuickSync albo dla braku problemu z kulkami BGA a nie dla gier.
Wzrost wydajności w DX12 dotyczy wszystkich kart graficznych i podobnie będzie z następcą OpenGL Vulcan po tym jak panowie z AMD udostępnili API które im wcześniej służyło jako warstwa wspólna między sprzętem oraz funkcjami OpenGL i DX więc panowie z Microsoftu postanowili pójść ich tropem zmniejszania narzutu ulepszając to i owo. Po czym obcykani w ulepszaniu programowym panowie Intela zapewnili zgodność więc nius poszedł na kopalnie wszyscy i będą szczęśliwi do świąt. Kiedy to Chrome OS z ARM i PowerVR zaliczy kolejny % na rynku, kęs po kęsie podjadając świeżo wydane w listopadzie Windows 10