Drzewa pochłaniają nie tylko dwutlenek węgla, ale również metan

| Nauki przyrodnicze
Sebastian Unrau, Unsplash

Drzewa chronią nas przed ociepleniem klimatu w jeszcze większym stopni niż się dotychczas wydawało. Naukowcy odkryli, że mikroorganizmy żyjące na korze drzew pochłaniają metan, bardzo silny gaz cieplarniany. Widzimy tutaj zatem dodatkową korzyść z drzew w kontekście zmian klimatu. Od dawna bowiem wiadomo, że pochłaniają one dwutlenek węgla. Teraz do listy tej należy dopisać metan.

Międzynarodowy zespół naukowy, pracujący pod kierunkiem specjalistów z University of Birmingham, dowiódł, że mikroorganizmy żyjące w korze pochłaniają co najmniej tyle metanu co gleba. Uczeni obliczyli, że zmniejszają w ten sposób wpływ gazów cieplarnianych o kolejne 10%. Metan odpowiedzialny jest za 30% globalnego ocieplenia, a jego emisja rośnie obecnie najszybciej od czasu, gdy w latach 80. ubiegłego wieku zapoczątkowano jego pomiary.

Większość metanu jest usuwana z atmosfery przez same procesy w niej zachodzące. Część absorbują mikroorganizmy w glebie, które wykorzystują metan jako źródło energii. Dotychczas sądzono, że są one jedynym lądowym elementem pochłaniającym metan. Teraz okazuje się, że pochłaniają go też mikroorganizmy z kory drzew i być może usuwają go więcej, niż mikroorganizmy żyjące w glebie.

Autorzy badań przyglądali się różnym typom lasów na różnych szerokościach geograficznych. Dokonywali pomiarów w lasach deszczowych Amazonii, w Panamie, w lesie liściastym strefy umiarkowanej w Wielkiej Brytanii oraz w lesie iglastym w Szwecji. Z pomiarów wynika, że absorpcja metanu jest najsilniejsza w lasach tropikalnych. Prawdopodobnie dlatego, że pochłaniające go mikroorganizmy dobrze rozwijają się w wilgotnym ciepłym klimacie.

Naukowcy dokonywali też pomiarów na różnych wysokościach. Zauważyli, że na poziomie gleby kora drzew prawdopodobnie emituje niewielkiej ilości metanu, ale na wysokości kilku metrów go pochłania. Następnie wykorzystali skanowanie laserowe, by oszacować powierzchnię kory wszystkich drzew na świecie i na tej podstawie obliczyli, że drzewa pochłaniają rocznie od 24,6 do 49,9 milionów ton metanu. Dzięki tej wiedzy lepiej jesteśmy w stanie oszacować zarówno poziom emisji, jak i pochłaniania metanu. Przy okazji uczeni obliczyli, że powierzchnia kory wszystkich drzew jest podobna do powierzchni lądów.

Główny autor badań, profesor Vincent Gauci, i jego zespół chcą teraz sprawdzić, czy wylesianie powoduje wzrost stężenia metanu. Uczeni mają też zamiar lepiej przyjrzeć się mikroorganizmom z kory drzew i przeanalizować mechanizm, za pomocą którego pochłaniają metan.

Drzewa pochłaniają nie tylko dwutlenek węgla ale również metan