Nowa klasa galaktyk
Gdy Mischa Schirmer z Gemini Observatory otrzymał dane obiektu J2240 przesłane z Europejskiego Obserwatorium Południowego w Chile, natychmiast zauważył pewną niezwykłą charakteryzującą go cechę. Galaktyka świeciła wyraźnym zielonym kolorem. Skupiłem swoje prace na tym obiekcie, bo stało się jasne, że to coś naprawdę nowego - mówi Schirmer. Bliższe badania wykazały, że J2240 była w przeszłości zasilania przez bardzo aktywną czarną dziurę, która obecnie się wyłącza.
W centrum wielu galaktyk znajdują się wielkie czarne dziury, których promieniowanie powoduje świecenie otaczającego je pyłu. Zwykle jednak świecące obszary obejmują nie więcej niż 10% galaktyki. W przypadku J2240 jest inaczej, świecący region ma rozmiar całej galaktyki. Dzięki temu można go oglądać z niezwykłą dokładnością. Naukowcy mają nadzieję, że dzięki temu zdobędą nowe informacje o ewolucji wszechświata.
Gdy Schirmer i jego zespół sprawdzili około miliarda innych znanych galaktyk, stwierdzili, że świecące na zielono obiekty takie jak J2240 są niezwykle rzadkie. W sześcianie o przekątnej 1,3 miliarda lat świetlnych znajduje się średnio jedna taka galaktyka.
Komentarze (1)
kretyn, 11 grudnia 2012, 09:19
Od kiedy wiadomo że czarne dziury promieniują? Wiem, że jest to jedna z hipotez Hawkinga, ale nie słyszałem do tej pory, żeby to potwierdzili. Domyślam się, że to by wytłumaczyło zmianę koloru, więc podali jako jedną z hipotez.