Rok 2009 przełomowy dla SSD?
Jack Gold, analityk firmy J Gold Associates uważa, że w 2009 roku ceny dysków SSD (solid-state drive) spadą do poziomu akceptowalnego dla biznesu, a w 2011 będzie do nich należało 15% rynku dyków dla notebooków.
Urządzenia SSD w przeciwieństwie do obecnie stosowanych HDD (hard disk drive) nie wykorzystują obracających się talerzy, ale pamięci flash. Dzięki rezygnacji z ruchomych części dyski pracują ciszej, są bardziej niezawodne i bardziej odporne na uszkodzenia. Charakteryzują się przy tym wyższą wydajnością i mniejszym wydzielaniem ciepła.
Zdaniem Golda, spadek cen SSD spowoduje, że kolejne firmy będą zainteresowane ich produkcją.
Obecnie dyskami SSD zajmuje się niewiele firm. Są wśród nich SanDisk i Samsung. Obie firmy mają już w swojej ofercie 32-gigabajtowe modele. Samsung wycenił swój dysk na 350 funtów. Tymczasem tradycyjny HDD o pojemności 100 GB kosztuje około 65 funtów.
W trzecim kwartale bieżącego roku na rynek trafią też 64-gigabajtowe SSD SanDiska i Samsunga.
Rekordzistą pod względem pojemności SSD jest obecnie firma PQI, która zaprezentowała urządzenie SSD Turbo+ o pojemności 256 gigabajtów.
Komentarze (0)