Agent okradł Silk Road
Shaun Bridges, były członek Secret Service, przyznał się do prania brudnych pieniędzy po tym, jak uczynił to drugi oskarżony w sprawie. Bridges i agent DEA Carlo Force byli przydzieleni do śledztwa w sprawie czarnorynkowej giełdy Silk Road. Przed kilkoma miesiącami sami jednak zasiedli na ławie oskarżonych. Bridges pojawił się ostatnio w sądzie federalnym w San Francisco, gdzie przyznał się do kradzieży bitcoinów wartych ponad 800 000 dolarów oraz do obstrukcji wymiaru sprawiedliwości.
Agent przyznał, że kradzież, której dokonał, spowodowała, iż Ross Ulbricht, założyciel Silk Road, sądził, że jest okradany przez inną osobę. Ulbricht, mając Bridgesa za jednego z klientów Silk Road, zwrócił się do niego z prośbą o pomoc w wynajęciu zabójcy, który zgładzi domniemanego złodzieja.
Ross Ulbricht został niedawno skazany na dożywotnie więzienie. Jego adwokat, po przyznaniu się Bridgesa, stwierdził, że to "usuwa wszelkie wątpliwości co do korupcji, która ciążyła na śledztwie".
Wyrok w sprawie Bridgesa zapadnie w grudniu.
Komentarze (0)