TSMC obawia się chińskiej konkurencji
Przewodniczący rady nadzorczej TSMC, Morris Chang, ostrzega, że chińscy producenci elektroniki stanowią coraz większe wyzwanie dla TSMC. Są oni wspierani przez rząd w Pekinie i coraz powszechniej inwestują w nowoczesne linie produkcyjne.
Większość nowych linii pracujących z plastrami o średnicy 12 cali będzie wykorzystywała technologie 28 nanometrów i nowocześniejsze. Na coraz bardziej konkurencyjnym rynku TSMC oferuje szeroką gamę produktów i technologii, by mierzyć się z rosnącą konkurencją ze strony Chin. Co roku 10% budżetu na prace badawczo-rozwojowe tajwańskiego giganta jest przeznaczane na poszerzenie gamy produktów. W ostatnim czasie w ofercie firmy znalazły się wbudowane pamięci flash (eFlash) i czujniki. TSMC od sześciu lat wykorzystuje technologię 28 nm i oferuje obecnie sześć różnych procesów technologicznych z jej udziałem, dzięki czemu może spełniać różne wymagania klientów.
Chang uważa, że TSMC poradzi sobie z zagrożeniem ze strony rosnących w siłę chińskich konkurentów. I najwyraźniej to właśnie oni są obecnie jego największym zmartwieniem, gdyż - jak mówi - Intel czy Samsung to producenci IDM (integrated device manufacturers), ponadto znaczną część produkcji przeznaczają na własne potrzeby. Obecny model działalności TSMC ma zapewnić firmie dobrą pozycję na rynku.
Komentarze (0)