Hybrydy od Toshiby
Toshiba potwierdziła, że ma zamiar rozpocząć sprzedaż hybrydowych dysków twardych. Pierwsze urządzenia japońskiej firmy łączące wirujące magnetyczne talerze i układy flash NAND mają trafić na rynek we wrześniu.
Norio Sasaki, prezes Toshiby, poinformował, że nowe dyski mają przede wszystkim trafić do ultrabooków i innych niewielkich urządzeń przenośnych. O urządzeniach Toshiby niewiele wiadomo.
Dotychczas jedynym producentem hybrydowych dysków twardych jest Seagate, którego Momentus XT korzysta z 8 gigabajtów pamięci NAND oraz 750 gigabajtów przestrzeni na magnetycznych talerzach. Dysk bada, w jaki sposób użytkownik korzysta z danych i te najczęściej wykorzystywane przechowuje w pamięci flash.
Komentarze (3)
Procik, 25 maja 2012, 15:22
Ślepa uliczka, takie pomysły powstały w momencie kiedy dyski SSD były droższe. Teraz ich ceny spadają. Ultrabooki nie służą przecież do przechowywania mnóstwa danych, wiec jak SSD będą już miały 256GB to będzie wystarczające, a w stacjonarnych i tak będzie sie opłacało mieć SSD i HDD oddzielnie, SSD do systemu, gier i programów a HDD z kilkoma TB na spam taki jak filmy, foty itp. No bo jak w takiej hybrydzie padnie ten HDD to z jego pamięcią NAND? czyli nadal taka hybryda jest tak samo wrażliwa na uszkodzenia mechaniczne jak zwykły HDD. Teraz kupiłem do laptopa SSD 128GB i to już jest wystarczające.
Tolo, 26 maja 2012, 11:41
Same porblemy z tym będą.
No i z SSD dalej problem jest taki ze w serwerze szybko umże.
Procik, 28 maja 2012, 11:55
Bo SSD nie jest zrobione aby było do serwera (na razie), SSD nie służy do gromadzenia danych, a do trzymania programów, których używasz. Jeżeli serwer ma jakieś takie programy to tez może mieć do nich SSD i wtedy ten dysk tak szybko nie padnie, bo samo czytanie tak nie zużywa SSD, tylko jego kasowanie i zapisywanie.