Śledztwo przeciwko Motoroli
Unia Europejska rozpoczęła śledztwo przeciwko Motorola Mobility. Wszczęto je po skargach Microsoftu i Apple’a. Oba koncerny twierdzą, że Motorola ogranicza konkurencję, łamiąc zasadę, iż prawa do korzystania z opatentowanych technologii należy sprzedawać na uczciwych i rozsądnych warunkach.
Motorola jest właścicielem patentów, które są wykorzystywane przez konkurencję do zapewnienia kompatybilności pomiędzy urządzeniami różnych producentów. Obowiązujące w UE prawo mówi, że pewne podstawowe patenty, niezbędne do wykorzystywania przyjętych standardów, muszą być licencjonowane na równych niedyskryminujących zasadach.
Zarówno Microsoft, jak i Apple twierdzą, że Motorola nie oferuje licencji na uczciwych zasadach. Komisja Europejska oświadczyła, że zbada skargi obu firm, a w szczególności sprawdzi „czy wnosząc skargi do sądów i wykonując ich wyroki wobec flagowych produktów Apple’a i Microsoftu - takich jak iPhone, iPad, Windows i Xbox - Motorola nie naruszyła swoich zobowiązań wobec organizacji standaryzujących“.
Jeśli KE uzna, że Motorola naruszyła przepisy, firmie może grozić grzywna w wysokości do 10% rocznych światowych zysków.
Komentarze (2)
patrykus, 3 kwietnia 2012, 18:22
Właśnie sprawdziłem z ciekawości. Htc płaci microsoftowi 5$ od każdego sprzedanego urządzenia z androidem. Dla smartfona o wartości 200$ jest to dokładnie 2,5% wartości - tyle same ile żąda motorolla. Ciekawy jestem jak będą próbowali obronić argument o niesprawiedliwej wycenie
Mariusz Błoński, 3 kwietnia 2012, 20:17
Obaczym Może się okazać, że patent, który MS sprzedaje HTC nie jest patentem "podstawowym", więc zasada "sprawiedliwej" wyceny nie obowiązuje.
Zauważ, że KE wspomina coś o standardach. Być może chodzi o taki dil: "my zgodzimy się uznać waszą technologię za standard, wy będziecie stosowali 'sprawiedliwe' ceny".