Wyświetlacz dla żołnierza
Amerykańska armia prowadzi testy polowe kolorowego wyświetlacza, który jest na tyle wytrzymały i lekki, że można nosić go na przedramieniu. Urządzenie może służyć do prezentowania przekazu wideo i innych informacji.
Wyświetlacze mają przekątną 4,3 cala i w ramach testów będą pokazywały żołnierzom obraz wideo rejestrowany przez bezzałogowy samolot zwiadowczy.
Wyświetlacz OLED i potrzebny do jego produkcji nowe materiały fosforescencyjne zostały opracowane przez firmę Universal Displays i są budowane z materiałów dostarczanych przez LG Display. Jego twórcy nie chcą zdradzić szczegółów użytych materiałów, jednak zapewniają, że urządzenie pobiera czterokrotnie mniej energii niż typowy wyświetlacz OLED.
Materiały fosforescencyjne Universal Displays zyskały już uznanie. Czerwony jest wykorzystywany przez Samsunga, największego producenta wyświetlaczy OLED. Rynkowi giganci testują obecnie zielony materiał.
O nowym wyświetlaczu wiadomo niewiele. Zbudowany jest na bazie nierdzewnej stalowej folii dostarczonej przez LG, na której umieszono tranzystory zbudowane z amorficznego krzemu. Użycie metalu w miejsce tworzyw sztucznych ma jednak swoją cenę. Proces produkcyjny jest trudniejszy, gdyż metal ma mniej gładką powierzchnię. Jednak pozwala on na wykorzystanie wyższych temperatur podczas produkcji, dzięki czemu umieszczone na nim kryształy krzemu mają nie tylko lepszą jakość, ale są też bardziej stabilne w czasie.
Komentarze (10)
Marek Nowakowski, 15 października 2010, 18:13
Nic żołdakowi z kompasu jak kulę w łeb dostanie od zaczajonego snajpera.
JakinBooz, 15 października 2010, 18:18
Taki mały listek (tzn wyświetlacz) zamiast mapnika to znaczący postęp na poligonie.
waldi888231200, 15 października 2010, 22:33
No co ty.. przecież oni to na cywilach testują.
JakinBooz, 16 października 2010, 09:19
Może trudno to zauważyć ale snajper to też żołnierz.
Tolo, 16 października 2010, 10:48
No tak ale pierwszy strzał snajpera zdradza. A potem ma na głowie coś na kształt airstrike z wormsów. Snajper z założenia eliminuje wybrane cele.
Urządzenie ciekawe ale już ileś tam lat temu zapowiadali elektronicznego żołnierza powiem więcej to by chyba nawet miało być już dawno temu w użytku. Jakieś tam systemy w plecaku zintegrowane z mundurem pod kontrolą 2xpentium 100. I chyba nic im z tego nie wyszło bo Windowsy coraz bardziej zasobożerne . Albo już to zbudowali tylko muszą opracować egzoszkietlet żeby żołnierz mógł to dźwigać ;P
wilk, 16 października 2010, 17:58
Projekty Land Warrior i Future Combat System (swoją drogą mamy wśród nich swoje trzy grosze). Ta technologia świetnie by się wpasowywała w ich cele. Niestety życie żołnierza w starciu z nową technologią stało się zbyt mało warte. Aczkolwiek wystarczyłoby wyposażyć w ten sposób tylko oficerów czy służby specjalne.
Tolo, 16 października 2010, 20:21
Tak wydaje mi się ze to było właśnie coś na kształt pierwowzoru tego Land Warrior`a Ale to była wtedy tylko teoria. Te dwa pentium 100 mi utknęły w pamięci bo to był jakiś news
MrVocabulary (WhizzKid), 17 października 2010, 12:09
Przecież nie ma sensownych urządzeń pod Windowsa - pewnie to chcieli oprzeć na Linuksie czy Uniksie :-)
JakinBooz, 17 października 2010, 18:39
Czy ktoś widział na własne oczy urządzenie wojskowe z zainstalowanym Linuksem lub Windowsem?
Nie mam na myśli, oczywiście, komputera pani Zosi ze sztabu, która pisze rozkazy.
Tolo, 17 października 2010, 18:46
Na KW jest artykuł o łodziach podwodnych z UK z windą onboard .