Użytkownicy odchodzą od XP?
Niewykluczone, że użytkownicy zaczynają porzucać Windows XP na rzecz Windows Visty i Windows 7. Z danych firmy Net Applications wynika bowiem, że w sierpniu doszło do rekordowo dużego spadku liczby użytkowników XP.
W sierpniu najpopularniejszy z Windows stracił aż 1,1 punkta procentowego. Wciąż jednak należy do niego 71,8% rynku.
W tym samym czasie udziały Visty wzrosły o 0,8 pp, zdobywając 18,8% rynku. Najnowsze dziecko Microsoftu, Windows 7, przekroczyło granicę 1%. System, którego premiera jeszcze nie nastąpiła, zyskał 0,3 pp i obecnie należy doń 1,2 procent rynku. Ogólnie w sierpniu systemy Microsoftu zwiększyły swój udział o nieistotną statystycznie wielkość 0,02%.
W tym samym czasie Mac OS X zyskał 0,01% i obecnie do systemu Apple'a należy 4,9% rynku. Udział Linuksa jest mniejszy niż 1%.
Dane o spadku udziałów Windows XP znalazły odzwierciedlenie w mniejszych o 2,4 punkta procentowego udziałach IE6.
Net Applications przygotowała swoje statystyki na podstawie badań około 160 milionów internautów, którzy odwiedzili około 40 000 witryn.
Wśród użytkowników KopalniWiedzy udziały poszczególnych systemów operacyjnych rozkładają się inaczej, niż wśród ogółu internautów. Również i u nas prym wiedzie Windows XP (72,62%), za nim uplasowała się Vista (19,02%), a następny jest Linux (2,99%). Na kolejnych pozycjach znajdziemy Windows 7 (2,84%) i Mac OS X (0,89%).
Największy przyrost w porównaniu z lipcem notuje Windows 7, który w lipcu był używany przez 2,01% naszych użytkowników. Wzrosły też udziały Linuksa (2,65% w lipcu), Visty (18,53%) i Mac OS X (0,84%). Mocno spadły natomiast udziały Windows XP (74,35%).
Komentarze (20)
Jurgi, 2 września 2009, 17:11
Słowo „porzucanie” zakrawa na kpinę w sytuacji, kiedy użytkownik nie ma wyboru, a wciskany mu jest z nowym komputerem Vista. Jako że od jakiegoś czasu trwa masowa wymiana desktopów na laptopy, których praktycznie nie spotyka się bez Windowsa (bo nie ma składaków), to raczej spadek liczby XP jest moim zdaniem zdumiewająco niski.
Mariusz Błoński, 2 września 2009, 18:29
No, to co mówisz, to raczej dowód na nieprawdziwość któregoś ze stwierdzeń:
1. dochodzi do masowej wymiany desktopów na laptopy
2. Vista jest wciskana na siłę.
Obu stwierdzeń na raz nie da się obronić w świetle niewielkich postępów Visty i małego spadku XP, prawda?
Moim zdaniem prawda jest taka, że jak ktoś chce, to kupi komputer bez Windy/z Linuksem. MS daje taką możliwość, a jak sprzedawca nie chce respektować praw klienta, to klient idzie do innego sprzedawcy.
Właśnie rzuciłem okiem na stronę firmy Karen i na pierwszych 5 komputerów, które są tam wyświetlone. Dwa z nich to komputery z DOS-em.
marc, 2 września 2009, 19:36
Tak prawde powiedziawszy nie do konca jestem w stanie zaakceptowac wiarygodnosc takich wynikow, poniewaz wiekszosc uzytkownikow systemow linux/bsd/innych na ogol zmienia ciag UA_Agent, a wiec identyfikacja bazujaca na tym mechanizmie jest nieskuteczna. Ja sam korzystam z takiej modyfikacji na wielu systemach operacyjnych.
kocurxtr, 2 września 2009, 20:49
kompletna bzdura, od 8 lat zajmuję się między innymi serwisem kompów swoich klientów - WSZYSCY wolą XP od Visty, Windows 7 zaś wzbudza umiarkowane zainteresowanie...
To są "sztuczne" artykuły produkowane na potrzeby Microsoftu by uzasadnić istnienie takiego gniota jak Vista...
thibris, 2 września 2009, 21:06
A moja mama od 8 lat używa DOSa - to oznacza że WSZYSCY wolą DOSa, bo ja tak powiedziałem i basta. Kompletna bzdura to powinien być podpis do Twojego postu...
GregVIII, 2 września 2009, 21:41
OO to zaskocze pana kocurxtr
dwa lata temu kupilem kadlubek laptopa zaczynajacego sie na comp.. i nawet przez mysl mi nie przyszlo by na maszyne z procesorem 64bit pchac winXP i kupilem swiadomie dodatkowo viste x64 i jest bardzo zadowolony z zakupu.
A to, ze ludzie beda odchodzic od XP to zadna nowina jest - lepszy sprzet, brak nowego DirectX 10,11, chec wykorzystania 64bitowych aplikacji czy wielojadrowych procesowrow. No i podrasowana vista = win7, ktory zbiera same pochlebne opinie tez przyczyni sie do tego.
kocurxtr, 2 września 2009, 22:48
może nadzieja w Win7...
Vista - kompletna porażka z punktu widzenia normalnego użytkownika-pracownika - wymaga dużo bardziej wydajnego(droższego sprzętu i często zmianę softu) a wnosi niewiele więcej niż XP... warto popatrzeć na to zagadnienie od strony ekonomicznej; wdrożenie Visty i dostosowanie softu i sprzętu w firmie z 300 kompami to wydatek dzisiątków tys zł co najmniej.. a korzyści? co jest w Viście takiego, że uzasadniało by taki wydatek ? nic...
dla jednostek - zawodoców, pasjonatów-amatorów itp owszem 64bit mają znaczenie ale dla przeciętnego pracownika ?
pracowałem przez 7 lat w TV widziałem jak to wygląda w praktyce...
z punktu widzenia mojego doświadczenia - 90% użytkownikom XP spokojnie wystarcza, ba mało kto wykorzystuje w pełni takiego kompa, word, excel, poczta, czasem specjalistyczna aplikacja...
nie mylcie własnego - pasjonackiego podejścia z podejściem biznesowym...
osobiście czekam na Win7
pozdro
marc, 2 września 2009, 22:54
Hmm ... zastanawiajace jest podejscie wielu uzytkownikow komputerow - amatorow - do tematu sprzetu. Odnosze jasne, bo poparte wieloma obserwacjami wrazenie, ze nie kazdy mierzy w tzw "gaming", nie kazdy interesuje sie HD kontentem; czy podobnymi zabawkami. Procesory 64bit - wieloRDZENIOWE - sa znacznie lepiej wykorzystywane przez systemy UNIX, wiec uogolnianie, ze wszyscy kupuja akurat Viste, W7, czy XP64 by wykorzystac te technologie - tak powszechne w swiecie serwerow - jest razacym uogolnieniem, ale - jak to zwyklem powtarzac - rozumiem to doskonale, gdyz taka opinia i poglad zwyklych uzytkownikow komputerow wynika glownie z ich niewiedzy, technologicznej nieswiadomosci i faktu, ze postrzegaja technologie przez pryzmat wlasnego jej wykorzystywania. O ile dwie pierwsze przyczyny sa wytlumaczalne, o tyle trzecia wynika juz tylko z ignorancji i tego, ze niewielu ludzi podejmuje wysilek wczucia sie w sytuacje innego czlowieka.
kocurxtr, 2 września 2009, 23:01
dołożyłbym jeszcze, że brakuje szerszego ekonomicznie spojrzenia...
ot i wszystko
pozdro
marc, 2 września 2009, 23:48
Czy moglbys rozwinac? zaintrygowales mnie
thibris, 3 września 2009, 06:02
Jeśli o mnie chodzi, to ja nie napisałem że XP jest lepszy od Visty (chociaż dla mnie akurat jest), lecz że nie należy uogólniać i twierdzić że wszyscy wolą XP, skoro Vista ma 19% rynku OS`ów...
DimmuR, 3 września 2009, 09:27
To nie jest prawda. Na rynku można dostać bez problemu składaka - np. compal-a. Można też zażyczyć sobie laptopa bez systemu operacyjnego lub można kupić windowsa i go wykasować. Badania o których wyżej mowa nie oceniały liczby sprzedanych systemów tylko liczbę odwiedzin z danych systemów operacyjnych. I do ego właśnie mam zastrzeżenia. Często bowiem użytkownicy chcą oszukać serwer www, tak by im strona działała i zmieniają User-Agent.
Ponadto brakuję informacji do jakiej grupy tematycznej testowane strony należały a to może znacząco wpłynąć na wyniki.
Użytkownik-1017, 3 września 2009, 09:55
Zgadzam się, że nie można uogólniać. Sam jestem użytkownikiem XP i uważam, że do tej pory to najlepszy system Microshitu, widziałem 7 i nawet mnie zaciekawiła, słyszałem też dużo dobrych opinii na jej temat, natomiast Vista jak Vista, wg mnie to bagno.
Jednak jak tutaj ktoś zauważył, dużo ludzi zaczyna wybierać laptopy, w których aktualnie dominuje Vista. I co teraz? Mamy 3 grupy zawodników:
1. Ludzie, którzy są powiedzmy 'mało zaawansowani', więc im raczej wsio ryba na czym pracują, byle filmy można było oglądać i po necie polatać.
2. Użytkownicy 'bardziej zaawansowani', którzy często nie potrafią zdzierżyć o wszystko pytającej visty i problemów z odnalezieniem pewnych rzeczy - wtedy mimo dołączonego systemu, przesiadają się na XP mniej czy bardziej legalnego.
3. j/w tylko się nie przesiadają, bo powiedzmy, że sterowników nie mogą wszystkich znaleźć na XP
To tyle przemyśleń ode mnie : ) Pozdrawiam.
Andrys, 3 września 2009, 09:58
Mam wrażenie, że powielane są wciąż schematy, bazujące na własnym widzimisię. Nie twierdzę, że to źle ale chyba każdemu według potrzeb.
W przypadku Visty, uważam, że jak ktoś chce, to po prostu sobie poradzi. Co do XP to zgodziłbym się z opinią, że wydajniej i wygodniej się na nim pracuje, natomiast czy jest to system dobry albo lepszy - zależy od punktu widzenia i potrzeb. Do wszystkiego trzeba przynajmniej odrobiny chęci.
Trudno mi wyobrazić sobie sytuację, że jako użytkownik OpenBSD będę głosił, że np. FreeBSD to dużo gorszy system. Jaki jest tego sens, na dłuższą metę?
A co do zwykłego użytkownika, to niektórzy odchodzą od XP na rzecz chociażby głośnego Ubuntu. I akurat mnie to nie dziwi. Jeśli komuś tak wygodniej, to czemu nie? Komputer bez Visty to nic nieosiągalnego. Przeciwnie.
Natomiast twierdzenie, że użytkownicy odchodzą od XP na rzecz Visty czy W7...? Może odrobinę na to za wcześnie (tak pełną gębą), ale to chyba nieuniknione. XP i jego przerabiane wersje i tak w końcu zaczną przechodzić do mniejszości. Nie znaczy to, że znikną ale nic nie stoi w miejscu. A poza tym w wiadomości napisano wyraźnie:
A zatem nic jeszcze, tak na dobrą sprawę, na pewno, nie wiemy. A nawet jeśli, to systemowy patriotyzm niewiele tu pomoże.
kocurxtr, 3 września 2009, 12:08
mógłbym
oprócz amatorsko-pasjonackiego (charakteryzującego się najczęsciej chęcią poznania) jest jeszcze podejście biznesowe i tu nie ma czasu na zabawę i eksperymenty, nakłady finansowe powinny przynieść zysk; w przypadku nakładów poniesionych przy przechodzeniu z XP na Vistę tak nie jest, z punktu widzenia 90% pracownikw Vista nie wnosi niczego, co sprawiało by że dane stanowisko więcej na siebie zarabia.
Stąd twierdzenie jak w artykule "użytkownicy masowo odchodą od XP..." jest dla mnie częścią kampani reklamowej MS ktróe próbuje wszelkimi sposobami - z ograniczeniem dostępu do zakupu XP i preintalacją Visty w kompach włącznie - wciskać kit że Vista jest cacy.
Żeby mnie nźle nie zrozumiano, ja również zgadzam się z tym, że każdemu według jedo potrzeb, że szystko idzie do przodu, że pochodu rozwoju technologicznego nie da się zatrzymać - i bardzo dobrze ale... niech to będzie rozwój, a nie facelifting.
i w tym kontekście moim zdaniem twierdzenie, że użytkownicy z pieśnią na ustach i iskierką radości w oku masowo porzucjaą XP jest... śmieszne
przypomnijcie sobie, jakim skokiem jakościowym było przejście z W98 na XP, czy tak jest z XP i Vistą ?
thibris, 3 września 2009, 17:02
Tylko zauważ że nikt nie twierdzi że ludzie przechodzą z XP na Vistę - chociaż część tak pewnie robi. Pytanie czemu ? Znam kilka osób które kupiły Vistę w ostatnim czasie, po to aby zaoszczędzić na upgrade do Windows Seven. Więc migracja na Vistę jest tu krokiem pośrednim jeno.
Mariusz Błoński, 3 września 2009, 17:34
W notce nie ma stwierdzenia o masowym przechodzeniu, to raz.
A o tym, że przechodzą akurat na Vistę i W7 można przekonać się, porównując straty rynkowe XP i zyski tych dwóch systemów. Dodam, że coś mignęło mi w newsach o tym, że nieco traci też Linux i jest to spowodowane rosnącą popularnością Win7. Myślę, że więcej będzie wiadomo po wrześniu (szkoła), a później po premierze Win7 i okresie świąteczno-noworocznym. Dopiero wówczas zarysuje się jakaś wyraźniejsza tendencja i będzie można stwierdzić, jakie OS-y tracą, jakie zyskują i jak na cały rynek wpływa premiera nowej Windy.
Jurgi, 3 września 2009, 20:08
Mariusz Błoński, 3 września 2009, 23:21
A czy sprzedaż XP się przypadkiem nie zakończyła? Bo jeśli tak, to masz taką sytuację, jak w przypadku każdego towaru. Kupisz nówkę do czasu wyczerpania zapasów w magazynie.
Jurgi, 4 września 2009, 14:54
Właśnie, więc co to za określenie „odchodzenie klientów”? Nie odchodzą, tylko są zmuszeni, nie mają wyboru. 90% ludzi, jak sądzę, wybrało by XP zamiast Visty, nieco mniej zamiast W7.