Za chude uda - problem dla serca
Zbyt szczupłe uda zwiększają prawdopodobieństwo chorób serca i przedwczesnej śmierci. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn (British Medical Journal).
Naukowcy przyjrzeli się 2816 osobom obojga płci (1436 mężczyznom i 1380 kobietom). Średnia wieku wynosiła 50 lat. Profesor Berit L. Heitmann, specjalista medycyny prewencyjnej, i statystyk Peder Frederiksen wybrali do swoich badań Duńczyków uczestniczących w latach 1987-1988 w projekcie Danish MONICA. W ramach studium oceniano ich wzrost, wagę, skład ciała oraz obwód ud, talii i bioder.
Naukowcy odkryli, że ryzyko chorób serca wzrastało, gdy obwód ud spadał poniżej 60 cm. Przekroczenie progowej wartości (kolejne centymetry) nie zapewniało dodatkowych korzyści ani kobietom, ani mężczyznom. Wyniki są niezależne od otyłości brzusznej i otyłości ogólnej, stylu życia oraz czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, takich jak wysokie ciśnienie krwi czy określony profil lipidowy surowicy, np. za wysoki poziom złego cholesterolu.
Duńczycy proponują, by obwód ud uznać za wskaźnik antropomorficzny, który pozwoli lekarzom rodzinnym wytypować osoby z grupy ryzyka chorób serca i przedwczesnej śmierci. Niekorzystny wpływ szczupłych ud może się odnosić do zbyt małej masy mięśniowej w tym rejonie, a więc np. do niedostatecznej ilości ruchu.
Komentarze (14)
mikroos, 4 września 2009, 14:16
Oj, bardzo niespodziwane dla mnie.
Generalnie należę do chudzielców, ale akurat uda mam napakowane w stopniu mocno nieproporcjonalnym do reszty ciała, a mimo to nie mam nawet tych 60 cm (aż się z ciekawości zmierzyłem, a co ). btw. chyba nie chcę widzieć, jak wyglądałyby 60-centymetrowe w obwodzie uda u kobiety o moim wzroście
Jurgi, 4 września 2009, 14:53
60 cm? Mchachachacha, to ja już nie żyję.
inhet, 6 września 2009, 07:03
Zwracam uwagę, że badania objęły 50-latków. Tedy, młodzieży, śpijcie spokojnie.
mikroos, 6 września 2009, 11:08
Mimo wszystko, ciężko jest mi sobie wyobrazić osobę o obwodzie ud powyżej 60 cm przy moim wzroście.
diviner, 6 września 2009, 12:39
Ja mam 180cm wzrostu, ale w udzie mam poniżej 60cm (a co, jak mikroos może zmierzyć to ja też ) i coś mi podejrzanie wyglądają te badania. Ok, może i jestem młodzież, ale niewiele osób w moim wieku potrafi jak ja zrobić przysiad na jednej nodze, więc przynajmniej u mnie grubość uda niekoniecznie świadczy o niedostatecznej ilości ruchu czy małej masie mięśniowej. Poza tym to w badaniach mieli "średnią wieku" 50 lat, (25+75)/2 też jest 50 Tak więc może i to się po części odnosić również do nas "młodziaków"
Jurgi, 6 września 2009, 14:28
No ej, ja mam 182 cm, a nie mam nawet 50 w udach. I to mimo, że przez ostatnie kilka lat odczuwalnie mi zgrubiały…
Tak, ale jak w wieku 30 lat nie dorobiłem się grubszych ud, to już się nie dorobię, nieprawdaż? A gdyby nawet jakimś cudem, to będzie tylko tłuszcz, więc dla serca też nie najlepiej. Dziwnie mi to wszystko brzmi.
maryla, 6 września 2009, 17:38
Naukowcy odkryli, że ryzyko chorób serca wzrastało, gdy obwód ud spadał poniżej 60 cm.
Nie jedno, lecz dwa uda razem należy zmierzyć - podobnie jak mierzy się obwód bioder
mikroos, 6 września 2009, 17:54
Tak myslisz? Nóżki razem i mierzyć obwód? A może, może... Tylko tu z kolei cięzko jest mi wyobrazić sobie kogoś, kto nie ma 60 cm
diviner, 6 września 2009, 19:36
No ok, ale biodra od ud tym się różnią (hehe, troche głupio to brzmi ) że ciężko zmierzyć "pojedyncze biodro", więc mierzy się obwód w biodrach. Uda natomiast dają większe możliwości Chociaż może i chodzi o sumę... Ale w takim wypadku to też nie mogę sobie wyobrazić kogoś kto ma 2 rurki po 30 cm.
mikroos, 6 września 2009, 19:50
2 uda po 30 cm to nie to samo, co 2 uda zestawione ze sobą mające 60 cm... Wewnętrzne strony ud nie wliczają się przecież do sumy
diviner, 6 września 2009, 20:13
Dobra, ale nie ściśniesz chyba tych ud tak, żeby była zerowa przestrzeń między nimi. Nawet przy dużym ściśnięciu suma długości przypadająca na "niezaudzoną" przestrzeć wynosi co najmniej jedną długość wewnętrznej strony uda
mikroos, 6 września 2009, 20:24
Prawda, prawda Dlatego sam się zastanawiam, jak to ma niby być mierzone
Jurgi, 7 września 2009, 10:51
Może ma być tak mierzone, żeby pasowało do wyników badać.
R3bel, 2 października 2009, 15:37
Ja mam 180cm wzrostu i około 80cm w udach. Mierzy się oba uda naraz. Weź jakąś pierwsza chudszą panią na ulicy(tylko lepiej nie w Polsce) i zmierzcie sobie. Normalnie wyglądająca osoba może mieć tyle, a nawet mniej.