Płeć dziecka reguluje reakcję na stres
Płeć dziecka wpływa na to, jak reaguje ono na działające stresory, np. chorobę, palenie przez matkę papierosów czy stres psychologiczny, co w dużej mierze określa zdolność przeżycia komplikacji ciążowych.
Odkryliśmy, że męskie i żeńskie płody odpowiadają na stres podczas ciąży, inaczej dostosowując swoje wzorce wzrostu. Kiedy matka jest zdenerwowana, chłopiec udaje, że nic się nie dzieje i nadal rośnie, dlatego może osiągnąć maksymalne rozmiary. Dziewczynka zmniejsza natomiast trochę swoje tempo rozwoju. Nie na tyle, by doszło do znacznego ograniczenia wzrostu, ale spowoduje to, że ulokuje się nieco poniżej przeciętnej – wyjaśnia prof. Vicki Clifton, szefowa zespołu z Lyell McEwin Hospital w Adelajdzie.
Clifton dodaje też, że gdy podczas ciąży pojawia się następna komplikacja, ta sama lub zadziała inny stresor, płód żeński nadal rozwija się zgodnie z wcześniej obranym wzorcem i miewa się nieźle, lecz płód męski nie radzi już sobie dobrze, co zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu, zatrzymania wzrostu bądź obumarcia w łonie matki.
Australijczycy podkreślają, że charakterystyczne dla płci reakcje wzrostowe zaobserwowano w przypadku ciąż kobiet cierpiących na astmę, stan przedrzucawkowy i palących papierosy, ale także w odpowiedzi na stresujące wydarzenia. U płodów żeńskich zwiększenie poziomu hormonu stresu kortyzolu zmieniało działanie łożyska, co ograniczało wzrost, a u płodów męskich nie. Clifton uważa, że odkrycia jej ekipy pozwolą trafniej oceniać rozwój dziecka w ramach ciąż wysokiego ryzyka oraz opracować lepsze (dostosowane do płci) metody terapii wcześniaków.
Komentarze (1)
Marek Nowakowski, 5 maja 2010, 21:28
Czyli rozwój płodowy bez stresu i toksykomanii z dobrym odżywienieniem po porodzie w każdej fazie dorastania i socjalizacji ma wpływ na zdrowie fizyczno-psychiczne Homo Sapiens. Nawet jak mąż pali papierosy (ale nie obok matki cięzarnej to jakość spermy z nikotyną i okazjonalnym piciem alkoholu ma wpływ na jakość spermy?) oraz jedzone przez kobietę w ciąży parówki z majonezem wgodzinach wieczornych? Jak wiemy mężczyźni są mniej odporni od kobiet, bo nie muszą dziecka odchowywać, a kobieta po porodzie lub zgonie czy odejściu męża może sobie innego męzczyznę zneleźć. A stresory działające na kobietę i płód odbiją się na całej rodzinie nawet po latach (wywiad genetyczny stanie się obciążony i stresopadoatny, a po wymieszaniu z innymi genami to osłabnie albo się wzmocni?). Nawet w warunkach iście spokojnych osoba będzie się nadmiernie stresować, niż w o wiele cięższych warunkach innej osobie nawet głowa nie osiwieje na starość czy w końcowej fazie wczesnej dojrzałości. Mniejszy wzrost kobiety zwiastuje mniejsze obciążenie kręgosłupa jak i układu sercowo-krwionośno-oddechowego). Jeśli monogamiczny ojciec zrobi sobie na plecach tatuaże swoich trzech pociech to i żonę zapewne ma podatną na robienie sobie tatuaży przyozdabiających ciało (tatuaż = wcześniejsze ryzykowne zachowania seksualne w młodym wieku jak i podatnośc na toksykomanię czy przemoc fizyczną jak i psychiczną wobec rowieśników, młodszych czy rodziny). Przykładowo dzieci rodzące się "w komunie" i doświadczające zmian ustrojowych w młodym wieku mają psychiki stresogenne przez to, że już na rodziców to wszystko podziałało destrukcyjnie niczym na dziadków ich II wojna światowa. Jako, że stres wróży niedostatek pokarmu czy podatność na zgony to organizm kobiety dzieli składniki odżywcze i vitaminy pół na pół na matkę & córkę, a dla kobiety noszącej płód męski nie ma różnicy jakiego syn będzie wzrostu, bo i tak sobie kobieta go sama wybierze na "dawcę spermy", ojca czy partnera. Po porodzie też liczy się ssanie piersi, przytulanie potomstwa i szczęśliwe dzieciństwo (do socjalizacji dziecko się same dostosuje, bo wszystko jest dla niego normą, a nie patologią jeśli za dużo o świecie nie wie jak i rodzic/e nie umieją im przedstwaić mechanizmów rządzacych światem, bądź sami nie wiele wiedzą. Bierne palenie (mąż dymiący papieroskiem 3 m od kobiety w ciąży i tak rozpyla nikotynowy dym w słabo wietrzonym powieszczeniu, gdzie np. nie ma zasięgu telefonii GSM lub jest ona tłumiona przez grube sciany albo smrodzi piecyk z dobrym dugiem w kominie, lecz dwutlenek węgla i tak dostaje się do pokoju, gdy się drewna dokłada do piecyka). Matka może miec łagodną osobowośc ale ojciec geny "fightera" pomieszane w choleryczną osobowość podchodzącą pod "nałogowca" - rozładowywanie stresu nikotyną latami lub piciem alkoholu weekend'owym i np. podczas transmisji sportowych, słuchanie hip-hop z brnięciem w internetową erotomanię bez wiedzy żony jeszcze przed wspólnym zamieszkaniem i bez planów małżeństwa czy poczęcia dziecka (niedojrzałość seksualna do macieżyństwa/ojcostwa czy braku podstawowych środków do tego). Skoro psychopaci wybierają na partnerki kobiety niższe to czy mniejszy wzrost kobiety ma przyciągać takich samców potem do siebie (chodzi o zapłodnienie i np. poród trzech synów bez psychopatii i charakteropatii nie nabytaj przez toksykomanię czy socjalizację?). Czy potem oni (wysocy dla niej, a niżsi dla "innych" są 'konusowaci' i dyskredytujacy resztę mężczyzn w pobliżu rasizmem czy zazdrością lub oczernianiem? Tzw. przystosowawcza walka genów bez nadmiernego zróżnicowania i z doborem naturalnym "lustrzanych genów" (podobne style życia i konformistyczne). Nadanie komuś etykietki troll'a na forum jest już nie do odbudowania na jednym nick'u, gdy na poprzednim używało się go tak by twierdzić ui upowszechniać rzeczy oczywiste z dodatnim bilansem +/-. Wszystko jest wytworem dorosłych i dzieci.