300 kilogramów na plecach
Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology (MIT) opracowali egzoszkielet, który ułatwia przenoszenie ciężarów. Mocuje się go w pasie i do nóg. W ten sposób plecak ważący 36 kg wydaje się aż o 80% lżejszy.
Udało się to osiągnąć dzięki rusztowaniu z rurek, które ciągną się od dna plecaka po podeszwy butów. W ten sposób ciężar jest "przenoszony" z nóg na obuwie. Na wysokości bioder i kostek w egzoszkielecie zamontowano resory. Przy kolanach znajduje się z kolei zasilane z zewnętrznego źródła energii urządzenie, które pozwala wynalazkowi Amerykanów przystosować się do sposobu chodzenia konkretnej osoby. Wymaga ono udoskonalenia, ponieważ na razie prototyp zmienia dynamikę chodu.
Pracujący nad egzoszkieletem inżynierowie zauważyli też, że organizm ludzi testujących jego działanie zużywa do 10% więcej tlenu. Dzieje się tak, ponieważ kompensowanie wpływu urządzenia na sposób poruszania się wymaga pewnego wysiłku.
Conor Walsh, student, który zajmował się projektem, zgadza się co do tego, że egzoszkielet zdecydowanie zmienia chód, ale, wg niego, sprawia też, że odczuwa się mniejszy nacisk na górne partie ciała. Po ulepszeniu urządzenie może się przydać przedstawicielom wielu zawodów, m.in. żołnierzom i podróżnikom.
Komentarze (6)
.:KRUK:., 21 września 2007, 15:19
Czytałem o tym jakieś trzy do pięciu lat temu...
Piotrek, 21 września 2007, 18:16
Dokładnie, nie ma jak odgrzewany kotlet
Mariusz Błoński, 21 września 2007, 21:16
Wystarczy zajrzeć na stronę MIT-u, by przekonać się, że to najświeższe wieści.
A dwa-trzy lata temu też czytałem. O dużym egzoszkielecie zrobionym przez DARPA. Ale tamten był znacznie większy od tego.
EgoisticBoY, 21 września 2007, 21:20
"niusy" o tym pojawiają się co jakiś czas bo cały czas nad tym pracują i robią postępy więc są i "niusy"
zanim napiszecie że coś jest "odgrzewanym kotletem" to najp[ierw zadajkcie sobie trud i zobaczcie czy też poprzedni "nius" na ten sam temat był naprawdę taki sam :>
swoją drogą słyszałem o czymś takim już dawnio dfawno temu w tv na discovery mówili o tym ...
ale wtedy to było bardziej toporne ...
waldi888231200, 25 września 2007, 22:20
Rosjanie w latach 50 zrobili buty które w czasie biegu odpalały mikroładunki w podeszwie i można było biegać 50 km/godz. i też o tym ucichło ;D
Steropian, 2 października 2007, 22:56
W tym plecaku będzie się pewnie nosić baterię do tego urządzenia..