Spadek liczby eozynofilów przyczynia się do cukrzycy i nadciśnienia
Eozynofile, których liczba spada w okołonaczyniowej tkance tłuszczowej (ang. perivascular adipose tissue, PVAT) osób z nadmierną wagą, mogą być nowym celem w leczeniu takich chorób, jak cukrzyca typu 2. i nadciśnienie.
Naukowcy z Uniwersytetów w Manchesterze, Lund i Salford zajęli się eozynofilami, czyli leukocytami występującymi m.in. w PVAT, która otacza naczynia i pomaga w podtrzymaniu ich prawidłowej funkcji (dzieje się tak w wyniku zmniejszenia ich skurczu).
W ramach badania, którego wyniki ukazały się w piśmie Scientific Reports, naukowcy odkryli, że liczba eozynofilów była znacznie obniżona w PVAT otyłych myszy. Towarzyszyło temu poważne upośledzenie działania okołonaczyniowej tkanki tłuszczowej, co przyczyniało się do cukrzycy typu 2. i nadciśnienia. Nigdy wcześniej nie zaobserwowano takiego zjawiska.
Komórki odpornościowego tego typu występują w wielu częściach ciała. Wcześniej sądzono, że angażują się w reakcje na zakażenia pasożytnicze i alergie. Szybko jednak stało się jasne, że mają znaczący wpływ na wiele aspektów zdrowia i odporności. Nasze badanie wykazało, że de facto wydzieliny eozynofilów mają głęboki wpływ na sposób działania naczyń. Gdy ich brakuje, tak jak w przypadku otyłości, mogą się zacząć rozwijać poważne problemy zdrowotne - wyjaśnia dr Sheena Cruickshank.
Akademicy podkreślają, że PVAT można poratować "dodatkiem" eozynofilów (wszystkich zaskoczyło, jak szybko były one w stanie odtworzyć funkcje PVAT). Podczas eksperymentów zaobserwowano, że eozynofile wpływają na uwalnianie tlenku azotu (NO) i polipeptydowego hormonu adiponektyny.
Tradycyjne komórki te pomijano, ale nasze badanie jako pierwsze zademonstrowało, że biorą one udział w licznych procesach zachodzących w organizmie poza układem odpornościowym, co pokazuje, że należy w nowy sposób spojrzeć na cały wachlarz chorób.
Komentarze (0)