Samogłoskowa wprawka
Kanadyjski poeta Christian Bok pisał swoją książkę aż przez 7 lat. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę fakt, jak bardzo koncentrował się na samogłoskach. Tytułowa Eunoia, choć brzmi jak paranoja, oznacza "piękne myślenie" i jest najkrótszym słowem, zawierającym wszystkie angielskie samogłoski.
W każdym z rozdziałów, a jest ich, oczywiście, pięć, autor pozwolił sobie na używanie tylko jednej samogłoski. Mamy więc rozdział litery "O", "A" i tak dalej. W ten sposób pisarz chciał przekonać czytelników, że każda samogłoska ma swoją osobowość, a sam język jest, wbrew pozorom, bardzo plastyczny.
Na podobny pomysł, który objął cały polski alfabet, wpadł kiedyś Julian Tuwim. Jego abecadło spadło z pieca i bardzo się potłukło. I - zgubiło kropeczkę, H- złamało kładeczkę, B - zbiło sobie brzuszki, A - zwichnęło nóżki... Wersja kanadyjska jest chyba jednak bardziej zaawansowana, bo odwołuje się do symbolicznego znaczenia liter, podczas gdy polska koncentruje się na ich formie graficznej.
Komentarze (4)
waldi888231200, 31 października 2008, 17:55
Abecadło z pieca spadło??
Staruch, 2 listopada 2008, 20:23
Dla wszystkich którzy wyszli już poza wiek przedszkolny
Abecadło z pieca spadło,
O ziemię się hukło,
Rozsypało się po kątach,
Strasznie się potłukło:
I -- zgubiło kropeczkę,
H -- złamało kładeczkę,
B -- zbiło sobie brzuszki,
A -- zwichnęło nóżki,
O -- jak balon pękło,
aż się P przelękło.
T -- daszek zgubiło,
L -- do U wskoczyło,
S -- się wyprostowało,
R -- prawą nogę złamało,
W -- stanęło do góry dnem
i udaje, że jest M.
waldi888231200, 2 listopada 2008, 20:25
Dzięki, prawie zapomniałem.
wuszczyn-kawaX, 19 listopada 2008, 23:55
Ciszej lucyfery, bo po 10-tym piwie mieszaja mi sie litery!