Chiny wyrastają na półprzewodnikową potęgę
Chiński rząd kładzie solidne podstawy pod uczynienie z Państwa Środka półprzewodnikowej potęgi. SEMI, grupa skupiająca dostawców materiałów i urządzeń dla przemysłu półprzewodnikowego, informuje, że ponad 40% fabryk, jakie zostaną uruchomione w latach 2017-2020 będzie znajdowało się w Chinach. Obecnie na całym świecie planuje się rozruch w najbliższych latach 62 fabryk. Aż 26 z nich zostanie uruchomionych w Chinach.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami inwestorów, to w przyszłym roku w Państwie Środka ruszy 6 zakładów, a w roku 2018 będzie ich aż 13. Chiny szybko stają się półprzewodnikową potęgą. W latach 2017-2020 w Ameryce Północnej powstanie zaledwie 10 fabryk, na Tajwanie będzie ich dziewięć, a w Japonii, Korei Południowej i Europie - 17.
SEMI ocenia, że z ponad 60% pewnością w terminie powstanie 47 spośród 62 planowych fabryk, dziesięć kolejnych jest na etapie planowania, a pięć to inwestycje wciąż niepotwierdzone.
W planowanych zakładach będą powstawały procesory, układy pamięci, LED-y, podzespoły optoelektroniczne oraz układy typu MEMS.
Komentarze (1)
kapec, 17 lutego 2017, 14:51
restrykcyjne prawo patentowe w UE a szczególnie w USA praktycznie uniemożliwia inwestycje w półprzewodniki w tych regionach.