Odkryto gen bólu
Naukowcy odkryli gen, którego uszkodzenie powoduje, że niektóre dzieci nie czują bólu. Wbrew pozorom taka sytuacja nie jest błogosławieństwem dla osób mających uszkodzony gen.
Odczuwanie bólu jest niezbędne do przeżycia. Osoby, które mają uszkodzony gen bólu nie wiedzą, że się oparzyły, że złamały sobie nogę. Wielokrotnie gryzą się w policzki tak mocno, że wymagają później operacji plastycznej. Niektórzy odgryzają sobie część języka. Z reguły ludzie tacy żyją krócej, niż pozostali.
Uczni odkryli, że u taki osób mutacji ulega gen SCN9A.
Sygnał, który prowadzi do odczuwania bólu powstaje w zakończeniach komórek nerwowych. Stamtąd przesyłany jest do mózgu jako impuls elektryczny, w którego produkcji pośredniczą specyficzne białka zwane kanałami jonowymi. Są one wbudowane w błonę komórkową i przepuszczają tylko określone typy jonów. Informacja o bólu przesyłana jest za pomocą jonów sodu. U osób z mutacją SCN9A kanały jonowe nie otwierają się i nie przesyłają dalej sygnałów. Co ciekawe, osoby te odczuwają normalny dotyk, a nie czują jedynie bólu.
Pierwsze raporty medyczne o istnieniu ludzi, którzy nie odczuwają bólu pochodzą z 1932 roku. Doniesiono wówczas o mężczyźnie, który zarabiał na życie pozwalając wbijać w siebie ostre przedmioty. Od tamtego czasu zanotowano nieliczne przypadki istnienia takich osób.
Dotychczas jednak naukowcy nie wiedzieli, czemu przypisać taką anomalię.
Mimo iż brak odczuwania bólu jest przekleństwem dla osób, u których występuje taka nieprawidłowość, naukowcy mają nadzieję, że odkrycie mutacji w SCN9A pozwoli na opracowanie lepszych środków przeciwbólowych.
Komentarze (0)