Hologram, który można poczuć
Zespół z Uniwersytetu Tokijskiego zaprezentował na konferencji SIGGRAPH 2009 hologram, który można dotknąć. Obecnie tworzone hologramy nie dają wrażenia dotyku, gdyż powstają wyłącznie dzięki światłu.
Japończycy zbudowali projektor holograficzny z panelu LCD połączonego z wklęsłym lustrem. W ten sposób uzyskali obraz, unoszący się 30 centymetrów nad powierzchnią wyświetlacza. Całość połączyli z "powietrznym dotykowym wyświetlaczem holograficznym", który wykorzystuje ultradźwiękowe ciśnienie akustyczne. Jego działanie polega na tym, że jeśli jakiś obiekt znajdzie się w zasięgu działania ultradźwięków, jest nań wywierane ciśnienie, które można poczuć. Wystarczy teraz nałożyć emisję projektora ultradźwiękowego na emisję hologramu, by uzyskać wrażenie dotyku.
Obecna wersja projektora ultrasonograficznego jest zbudowana z 324 przetworników emitujących dźwięk o częstotliwości 40 kiloherców. Opóźnienia fazy i częstotliwość każdego z nich jest kontrolowana indywidualnie, co pozwala na precyzyjne oddanie wrażenia dotyku w trzech wymiarach. Palec, którym dotykamy hologramu, musi być oznaczony odbijającym światło markerem. Marker oświetlany jest przez diodę działającą na podczerwień, a ruchy są śledzone przez dwa kontrolery Wiimote. Dzięki takiemu rozwiązaniu ciśnienie wywoływane przez ultradźwięki skupia się w miejscach, w których dotykamy hologramu.
Sposób działania systemu można obejrzeć na załączony filmie.
Komentarze (5)
sig, 7 sierpnia 2009, 19:32
Czego to ci Japończycy nie wymyślą. Pewnie jakiejś grupie fanów Naruto wielocieniste klon jutsu się zamarzyło A tak na serio to gdyby udało się "odczepić" rzeczowy dotykalny hologram od lustra to potencjalne możliwości mogły by być całkiem spore.
ps kto by pomyślał że wiiloty mają aż takie możliwości, ciekawe co na to microsoft ze swoim nathanem.
programista, 7 sierpnia 2009, 23:35
sig ->
a) Natalem !
Wiiloty bo to najtańsze i tak dobre urządzenia do
wykrywania ir.
P.S. Ale co ma natal do tego to nie wiem...
MrVocabulary (WhizzKid), 8 sierpnia 2009, 00:33
Hologramy "zwykłe" niby są już od dwóch lat, a ja nie widziałem żadnego na targach elektornicznych ani w Teksasie, ani w Kaliforni. To tę zabawkę Japońców kiedy znajdziemy w sklepach? Jak będziemy walczyć o rentę?
Gość simian raticus, 8 sierpnia 2009, 01:37
Kiedyś sycono się VR ==>>
Chodziło oczywiscie o Virtual Reality . . .
sig, 8 sierpnia 2009, 12:11
VR miało dość poważną wadę, wywoływało chorobę lokomocyjną nawet u tych którzy jej nie mieli. Tu natomiast informacje z błędnika będą zgodne z wzrokowymi, wiec takich problemów nie powinno być.