Modlitwy na iPhonie
Papieska Rada ds. Środków Społecznego Przekazu zaakceptowała elektroniczną wersję brewiarza dla duchownych. Oprogramowanie iBreviary (iBrewiarz) to aplikacja dla iTunes stworzona przez włoskiego księdza Paolo Padriniego. W skład iBreviary wchodzi brewiarz w językach angielskim, włoskim, hiszpańskim, francuskim i po łacinie, który wkrótce zostanie poszerzony o wersje niemiecką i portugalską. Ponadto zawiera on modlitwy wygłaszane podczas mszy, a na jego trzecią część składają się modlitwy na inne okazje.
Wersja beta iBreviary została pobrana w samych Włoszech około 10 000 razy. Pełną wersję iBreviary można pobrać za 79 eurocentów (1,10 USD). Pieniądze zostaną przeznaczone na działalność charytatywną.
Zapraszamy do obejrzenia prezentacji iBrewiarza, przygotowanej przez księdza Padriniego:
Komentarze (16)
thibris, 23 grudnia 2008, 14:20
Kościół Katolicki zrobił kolejny krok w kierunku nowoczesności ? Gratuluję otwartości na nowe idee - nawet pomimo tego, że za KRK nie przepadam.
PS. Bardzo ładne menu.
Gość Matsukawa, 23 grudnia 2008, 16:57
Miałem nadzieję, że omawiane rozszerzenie zawiera także automatycznego lektora. W ten sposób powstałby pierwszy chrześcijański młynek modlitewny... A tak jest to bajer istotny chyba tylko dlatego, że w iPhonie. Jeżeli tylko telefon komórkowy ma zaimplementowaną Java, to poprzez Operę może dostać się do polskiego brewiarza:http://www.brewiarz.katolik.pl
Istnieje też sporo aplikacji (np. Rosario), zawierających modlitwy na telefon komórkowy.
Jurgi, 23 grudnia 2008, 21:51
…jakby to była jakaś różnica, czy tekst jest drukowany, czy wyświetlany.
No cóż, ale dla np. ortodoksyjnych żydów odtwarzacz mp4 jest narzędziem Szatana… Więc iPhone pewnie też.
wilk, 25 grudnia 2008, 08:39
Kolejny przykład na hipokryzję kościoła. Z jednej strony rzecznik Watykanu potępia zły wpływ telefonów komórkowych na życie duchowe, a z drugiej powstają takie aplikacje.
thibris, 25 grudnia 2008, 15:02
Na szczęście Watykan != cały kościół
Jurgi, 25 grudnia 2008, 21:41
Tak. Ale w Watykanie pewnie twierdzą co innego.
Tomek, 26 grudnia 2008, 03:38
Ilu katolików, tyle poglądów, ludzie mają zazwyczaj własne rozumy pomimo wyznawanej wiary. No chyba że noszą berety...
A to co zrobił ten ksiądz... brawo, wyśmienity pomysł, nie będę ganił człowieka za to, że coś robi. Można powiedzieć że jest to taka odpowiedź katolickiego świata na postępowość islamu. Duża konkurencja będzie chyba
wilk, 26 grudnia 2008, 10:49
Tyle, że religia i przekonania same w sobie powinny się obronić, bez zbędnej "magii". A jeśli to ma być konkurencja z islamem czy inna religią... to przypomina mi to zwyczajny wyścig bogów i dyskusje typu:
- nasz bóg jest jedyny i najlepszy
- nieprawda, nasz jest lepszy, bo jest kompatybilny z iPhone
Tomek, 26 grudnia 2008, 16:16
Ale katolicy też reprezentują swoje interesy
Chciałbyś tracić klientów?
Ja nie chcę byś stronniczy, ale to islam zaczął pogoń za technologią
A czy któryś jest najlepszy? W życiu się nie przeganiają o to, tylko sobie klientów chcą kraść. Ps. A może w końcu podnoszą jakość usług Wkraczamy w taki etap, że jeżeli chcesz istnieć to musisz podążać za technologią.
thibris, 26 grudnia 2008, 22:17
Tylko żebyś nam nie wywróżył religijnych bannerów, churchTube czy nasza-parafia.pl :/
Tomek, 27 grudnia 2008, 00:32
Wcale bym się nie zdziwił gdyby twój scenariusz się zrealizował.
Osobiście nie podoba mi się taka propozycja, uważam że religia nie jest na sprzedaż, a przynajmniej nie dla ludzi wiary.
wilk, 27 grudnia 2008, 09:21
Zatem co powiecie o http://www.idg.pl/news/331110/Google.dla.katolikow.html ? :]
thibris, 29 grudnia 2008, 11:19
Komentarze na zawartość linka zaczęłyby wojnę wyznaniową na forum, albo przynajmniej mały wicherek. Lepiej zostawić całkiem, bądź rozpocząć nowy wątek o tej tematyce.
Tomek, 29 grudnia 2008, 17:07
http://kopalniawiedzy.pl/forum/index.php/topic,6552.0.html
Rowerowiec, 29 grudnia 2008, 18:37
Może to dziwne, ale kto wie czy kiedyś takich samych emocji nie niosła ze sobą przesiadka z tabliczek glinianych na papier:)
Do bycia katolikiem zniechęca nas właśnie ta staroświecka tradycja czytania papierowego egzemplarza i robienia innych niewygodnych rzeczy. Przecież telefony są dla ludzi i kościół ich nie potępia, tak samo jak alkoholu. Wszystko z umiarem - to powiedzenie działa w każdym środowisku. Nie wiem czemu ludzie myślą że kosciół jest tylko by karać i zakazywać...przecież to też są ludzie. Mam kumpla który już jest księdzem i dalej jest git chłopak z niego:)
Tomek, 29 grudnia 2008, 23:05
Trafne spostrzeżenie, witaj na forum