Praprzodek inny niż myśleliśmy
Pierwsze zwierzę w historii Ziemi było najprawdpodobniej organizmem znacznie bardziej złożonym, niż do tej pory uważano. Takie wnioski można wyciągnąć z pracy, która opublikowana została w najnowszym numerze prestiżowego czasopisma Nature.
Badania, sfinansowane przez Amerykańską Fundację Nauki, rzucają nowe światło na dotychczasową wiedzę z zakresu paleobiologii. Oprócz stosowanych dotychczas analiz materiału kopalnego oraz żyjących dziś zwierząt zastosowano w nich superwydajne metody komputerowej analizy genetycznej (dziedzinę nauki zajmującą się tego typu badaniami nazywamy bioinformatyką). Udało się dzięki nim zdefiniować pierwsze rozgałęzienia drzewa ewolucyjnego w historii rozwoju życia na Błękitnej Planecie.
Wiele spośród wyników było sporym zaskoczeniem dla samych badaczy. Jednym z największym było odkrycie, że jamochłony wytworzyły niezależną linię rozwojową przed gąbkami, a nie po nich, jak dotychczas sądzono. Jest to dość zaskakujące, gdyż te ostatnie wydają się być znacznie bardziej prymitywne i mniej aktywne. Casey Dunn, główny autor badań, przyznaje: To był kompletny szok. Zaskoczyło to nas tak bardzo, że początkowo pomyśleliśmy, że popełnilismy błąd. Okazało się jednak, że zarówno powtórzenie badań, jak i ponowne ich przeprowadzenie z uwzględnienieniem dodatkowych danych dawały ten sam wynik.
Dlaczego w takim razie gąbki są znacznie prostsze w budowie? Naukowiec widzi dwa możliwe rozwiązania: 1) Po oddzieleniu się pierwotnej linii rozwojowej jamochłonów, zawierającej początkowo bardzo prymitywne organizmy, doszło w jej obrębie to bardzo intensywnej ewolucji - w efekcie są one dziś znacznie bardziej złożone; 2) Gąbki powstały nie bezpośrednio jako osobna gałąź drzewa ewolucji, lecz drogą stopniowego upraszczania budowy organizmów innej, nieznanej grupy. Jak zaznacza sam Casey Dunn: Ewolucja nikoniecznie jest prostym marszem w kierunku skomplikowanej budowy. Nasze badania mają szansę stać się bardzo wyraźnym dowodem na potwierdzenie tej tezy.
Nie jest dokładnie znany czas powstania pierwszych jamochłonów, gdyż brakuje materiału kopalnego, który pozwoliłby to stwierdzić. Wiadomo jednak niemal na pewno, że stosunkowo szybko doszło do podzielenia tej grupy na dwie linie: meduzy o charakterystycznym dzwonowatym kształcie ciała oraz inne, u których zasadnicza część ciała jest mniejsza, za to wyposażone są w silniejsze macki.
Pomimo istotnej roli badań Amerykanów, opisywanie dróg ewolucji wciąż jest w powijakach. Szacuje się, że Ziemię żamieszkują organizmy w zawrotnej liczbie dziesięciu milionów gatunków, spośród których opisano "zaledwie" niecałe dwa miliony. Co więcej, ogromna część z nich wciąż jest "zawieszona w próżni", gdyż nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób wyewoluowały. Na szczęście badania komputerowe podobne do tych przeprowadzonych na zlecenie Amerykańskiej Fundacji Nauki mają ogromną szansę poprawić obecny stan wiedzy. Nie jest to jednak proste zadanie. Co prawda analizy komputerowe stają się coraz bardziej powszechne i tańsze, lecz poszukiwanie nowych gatunków oraz pozyskiwanie nowego materiału do badań stają się coraz droższe i bardziej uciążliwe.
Jak podsumowauje sam Casey Dunn, ogromny postęp technologii mimo wszystko sprowadza nas do tego samego problemu, któremu musieli stawic czoła przyrodnicy 200 lat temu: musimy zbadać, kto dokładnie zamieszkuje naszą planetę, gdzie szukać nowych gatunków oraz jak pozyskiwać materiał w celu przeprowadzenia na nim badań. Z pewnością zapowiada to jeszcze wiele pasjonujących odkryć.
Komentarze (8)
Siergiej, 12 kwietnia 2008, 11:53
Czyżby trzeba było zmieniać wszystkie książki i podręczniki do biologi?
dajmon, 12 kwietnia 2008, 13:14
Nie tylko biologii, ale też przedmiotów geograficznych i samych atlasów. 8)
inhet, 12 kwietnia 2008, 14:03
Jak zwykle w miarę postępów nauki.
mikroos, 12 kwietnia 2008, 14:15
Znając życie licealne podręczniki nie zmienią się co najmniej przez najbliższe trzy wydania Przykre, ale najczęściej tak to wygląda
Kuks, 12 kwietnia 2008, 16:17
Teraz podręczniki szybciej się zmieniają raczej inna sprawa, że stare krążą, bo są tańsze.
A nawet jeśli nie, to nauczyciele będą informowali o zmianach, jak to teraz robią.
wiatrek, 12 kwietnia 2008, 16:53
Ciekawe co na to szanowny pan Maciej Giertych:)
Siergiej, 12 kwietnia 2008, 21:23
Z mojego doświadczenia często wynika, że to uczniowie prostują stare informacje nauczycieli i aktualizują ich wiedzę
meroving, 13 kwietnia 2008, 10:22
Z wyników można sądzić że to co na razie wrzucili do tego analizatora to DNA bardzo prostych organizmów, gąbek i innych podobnych... Ale rodzi to ciekawą perspektywę, w końcu komputery się rozwijają, teoria też. Zaskoczeniem by było gdyby w końcu za kilka lat gdy wrzucą na to DNA człowieka na ekranie pokazało się "wspólny przodek nie znaleziony"