Sztuka zadrukowywania kawy
Dzięki Internetowi i szerokiej rzeszy miłośników kawy z pianką, Oleksiy Pikalo założył swoją własną firmę OnLatte, której celem jest produkcja i sprzedaż urządzeń, tworzących... rysunki na powierzchni filiżanki kawy.
Wszystko zaczęło się od zabawy. Oleksiy zobaczył w Sieci słynny już klip pt. "Latte Art" i stwierdził, że przydałaby się maszyna, która potrafiłaby tworzyć podobne cudeńka. Na aukcji eBy kupił więc używany ploter oraz książkę Matta Billilanda "Inkjet Applications". Dzięki nim stworzył urządzenie, które nazwał Latte Art Printing Machine.
Klip, który zainspirował Oleksiya.
Jako "tuszu" użył karmelu, chociaż może nim być każdy ciemny barwnik spożywczy.
Oleksiy umieścił w serwisie YouTube film, na którym widać, jak jego urządzenie drukuje na powierzchni kawy logo firmy Starbucks. Wideo cieszyło się tak olbrzymią popularnością, że pomysłowy miłośnik latte postanowił założyć własną firmę. Jego drukarka spotkała się z uznaniem nie tylko amatorów, ale także i specjalistów, o czym może świadczyć fakt, iż Oleksiy pokazał ją na tegorocznej konferencji SIGGRAPH 2008.
Komentarze (3)
mikroos, 26 sierpnia 2008, 16:05
Sztuka? Chyba raczej technologia Wynalazek bez wątpienia interesujący, ale to samo dzieło nie robi już takiego wrażenia, gdy jest wykonane przez maszynę...
Zerivael, 27 sierpnia 2008, 10:09
teraz tylko patrzeć jak w automatach, maszynach vendingowych itp. będą takie "drukarki" i rano przywita nas np. reklama szamponu do włosów na/w naszej kawie tak jak mikroos wolę jak robią to ludzie
Jarek Duda, 27 sierpnia 2008, 11:59
Ciekawe czy dałoby się bez plotera - w fali stojącej?
Na przykład kilkoma głośnikami dookoła szklanki.
Niestety przez nieliniowość nie wystarczy chyba rozebrać wybranego rysunku w bazie harmonicznych np. na kole.
Ale chyba można w drugą stronę - zasymulować na kompie fale o wybranym kształcie i obliczyć wibracje całej szklanki (w dwóch wymiarach), które można teraz po prostu wywołać np. głośnikami ... może piezoelektrycznymi we wnętrzu kubka...