Szczepionka przeciw kokainie

rewelacja,za kila lat ta szczepionka będzie obowiązkowa w podstawówkach.

rewelacja,za kila lat ta szczepionka będzie obowiązkowa w podstawówkach.

No niby tak, ale kokaina to tylko jedna z używek. Warto się tak napalać? Potrzebujemy czegoś co zablokuje wszystkie narkotyki, Takie Prozium z Equilibrium. Nieważne co weźmiesz i tak będziesz miał depresję

o ja pi...le! to jest nieźle po...na faza. to jest materiał na antyutopię

o ja pi...le! to jest nieźle po...na faza. to jest materiał na antyutopię

Może pogadaj z narkomanem, czy uzależnienie to faktycznie utopia.

Jeśli ma słabość do narkotyków , a nie będą jej zaspakajać to przejdzie na klej . Kłania się umiar w jedzeniu i piciu.

Bzdura. Bardzo wiele osób chce rzucić uzależnienie, ale zwyczajnie brakuje środków, które mogłyby pomóc. Oczywiście, że niektórzy wrócą i zaczną choćby wąchać klej, ale części chorych to na pewno pomoże.

Czyli szczepionka dla "VIPÓW". Jak kogoś stać na używanie koki to stać go również na leczenie i wracanie do nałogu tak często jak mu się to podoba.

Ta szczepionka nie jest kierowana do tych, których uważacie za narkomanów i o których pisaliście wyżej, co nie zmienia faktu, że to przełom w samych badaniach.

BTW

chorych

Nazywanie "chorymi" uzależnionych na własne życzenie poprzez głupotę, rozbuchany hedonizm,złych kolegów,kłopoty  itd,itp jest dla mnie osobiście bardzo na wyrost, a dla nich rozgrzeszające.

BTWNazywanie "chorymi" uzależnionych na własne życzenie poprzez głupotę, rozbuchany hedonizm,złych kolegów,kłopoty  itd,itp jest dla mnie osobiście bardzo na wyrost, a dla nich rozgrzeszające.

No nie wiem. Dla mnie nałog ma pewne cechy choroby psychicznej. Choćby takie, że narkoman działa świadomie na swoją szkodę.

Donoszono (również na KW), że predyspozycje do wpadania w nałogi mogą być genetyczne. Ja tak mam umiem uzależnić się od wszystkiego. W szczególności, od miętowej gumy do żucia. Nie wiem czy mi ktoś uwierzy ale kac z mięty jest gorszy od kaca z przepalenia

pomyślcie trochę jak autorzy powieści sci-fi.wyobraźcie sobie społeczeństwo gdzie takie szczepionki są obowiązkowe od urodzenia na każdy rodzaj zabronionej przyjemności (z wszędobylskim alkoholem i tytoniem włącznie)-to będzie zdehumanizowana masa której zabierze się kolejną cząstkę czegoś co zwiemy współcześnie człowieczeństwem.kiedyś na to składały się także np. lęk przed drapieżnikami czy wcześniejsza śmierć z powodu chorób które teraz wyeliminowaliśmy. nie mówię że to będą gorsi ludzie, na pewno będą mieli wygodniej,ale nie zrozumieją nas tak jak my nie rozumiemy ich(choć na razie występują w postaci czysto hipotetycznej). ludzie wierzący w prawa mogliby się teraz zastanawiać czy człowiekowi przysługuje prawo do bycia na haju

nałog ma pewne cechy choroby psychicznej

kusiło mnie tak napisać,ale znam dużo zacnych ludzi pogrążonych w jakiś tam nałogach.Nie chciałem ich urazić  .

Antyszwedzie:

wszyscy ludzie lubią przyjemności,od każdej z nich można się uzależnić (ekstremiści nawet od gumy miętowej  ),więc "szczepionka przeciw przyjemnościowa" nie grozi.

Coś mi się widzi, że niektórzy komentujący poszli nieco utopijnie w "1984". Istnieje również coś takiego jak esperal, ale żaden kraj na siłę, "profilaktycznie" go nie stosuje. Wszystkie środki pomocnicze do wyjścia z nałogu są albo dobrowolne, albo sąd nakazuje leczenie, często jest wybór: idzesz siedzieć za to co zrobiłeś na haju, albo idziesz się leczyć. I dobrze że są możliwości takiej terapii, dobrze gdyby okazała się skuteczna, bo do tej pory skuteczność leczenia nałogowców jest bardzo mała.

BTWNazywanie "chorymi" uzależnionych na własne życzenie poprzez głupotę, rozbuchany hedonizm,złych kolegów,kłopoty  itd,itp jest dla mnie osobiście bardzo na wyrost, a dla nich rozgrzeszające.

Uzależnienie zdecydowanie JEST chorobą - polecam z zapoznaniem się definicji tego słowa

Tak się przykro składa, że wielu uzależnionych bardzo żałuje tego kroku - tak naprawdę przecież to właśnie te osoby chcą się leczyć, czyż nie? Dlaczego więc utrudniać im powrót do normalnego funkcjonowania?

pomyślcie trochę jak autorzy powieści sci-fi.wyobraźcie sobie społeczeństwo gdzie takie szczepionki są obowiązkowe od urodzenia na każdy rodzaj zabronionej przyjemności

Wracam do (nudnego już nawet dla mnie samego) przykładu noży kuchennych: czy skoro noże mogą zostać używane do zabijania, to należy zakazać ich używania nawet do krojenia kiełbasy? Chyba urządzasz sobie dla czystej rozrywki polowanie na czarownice.

dobra, myślę kilkaset lat do przodu i lubię się w to wkręcać, na serio też nie sądzę by rzeczywiście mieli wprowadzić obowiązkowe takie szczepionki za mojego życia;ale sama taka możliwość mnie przeraziła ???

Odkładając na chwile etyczne problemy na bok - ja jestem ciekaw, czy szczepionka taka wywołuje odporność tylko przeciwko kokainie, czy może też zmniejszyć efekt innych alkaloidów tropanowych, chociażby atropiny.

Odkładając na chwile etyczne problemy na bok - ja jestem ciekaw, czy szczepionka taka wywołuje odporność tylko przeciwko kokainie, czy może też zmniejszyć efekt innych alkaloidów tropanowych, chociażby atropiny.

No właśnie to będzie pewnie jeden z ważniejszych problemów podczas badań. Pacjent "zaszczepiony" będzie mógł mieć w przyszłości ograniczone możliwości leczenia związkami podobnymi strukturalnie, co mogłoby często kończyć się zgonem.