Peruwiańska policja udaremniła przemyt suszonych koników morskich
Peruwiańska policja skonfiskowała ponad 16 tys. suszonych koników morskich, które miały być nielegalnie wyeksportowane do Azji, gdzie przygotowywany z nich proszek uchodzi za lek na astmę i afrodyzjak.
Podczas obławy handlarze porzucili towar na ulicy w pobliżu lotniska w Limie. W wywiadzie udzielonym BBC szef policji Victor Fernandez poinformował, że za granicą cena ładunku - 3 skrzyń o łącznej wadze 27,5 kg - mogłaby sięgnąć 250 tys. dolarów.
Poławianie pławikoników jest w Peru zabronione od 2004 r., lecz jak widać, potencjalny zysk utrudnia wyeliminowanie tego procederu. Wiele ryb z rodzaju igliczniowatych (Syngnathidae) jest zagrożonych wyginięciem, a mimo to w zeszłym roku na świecie zarekwirowano 20 t suszonych koników, w tym 0,5 t w Peru.
Komentarze (4)
este perfil es muy tonto, 25 sierpnia 2012, 01:59
a czy nie lepiej dla koników morskich byłoby gdyby zalegalizować handel nimi? czy nie znalazłby się przedsiębiorca chcący założyć hodowlę/kupić tereny występowania i następnie strzec ich przed kłusownikami jako swojej własności z której czerpie korzyści racjonalnie odławiając koniki i tworząc im jak najlepsze warunki do rozrodu?
marximus, 27 sierpnia 2012, 11:19
innym morskim gatunkom to nie pomaga i pewnie nie da się ich hodować stąd problem.
mnichv10, 27 sierpnia 2012, 12:32
Doświadczenie pokazuje, że jeśli odławianie czegoś jest opłacalne, to jest to nadużywane. W Polsce rybacy nagminnie odławiają nielegalne ilości ryb i nie interesuje ich, czy to im zagrozi. Z resztą pewnie nie tylko w Polsce. Poza tym nie da się tak po prostu stworzyć sprzyjających warunków do rozwoju, bo wodny ekosystem jet bardzo złożony i ciężko jest faworyzować jeden gatunek, tak, żeby nie odbywało się to kosztem innych.
Piotr_, 27 sierpnia 2012, 20:32
Każda ingerencja niesie ryzyko nieprzewidzianych skutków. Odłowy, kopalnie, budowy - wszystko to może wpłynąć na środowisko, często w sposób nieprzewidywalny.
Czy to, że ograniczy się emisję CO2 zlikwiduje lub choć powstrzyma efekt cieplarniany? Nie wiadomo, interakcja została rozpoczęta i teraz już nie bardzo mamy na nią wpływ. Niektórzy, niezbyt poważani w środowisku, naukowcy twierdzą, że gwałtowna redukcja emisji gazów cieplarnianych może przynieść katastrofalne skutki.
Kto ma rację? Znów - nie wiadomo. Mamy za mało danych, żeby coś stwierdzić na pewno. Możemy przypuszczać, że dalsze zwiększanie emisji zwiększy efekt cieplarniany, ale możliwe, że tzw. gazy cieplarniane nie wpływają na cykle klimatyczne.
Oczywiście, najlepsze dla środowiska jest możliwie wierne zachowanie status quo, jednak nie zawsze się da.
Zatem szukając ryb, których nie trzeba odławiać ze środowiska naturalnego
P_.