Prysznic zmywa poczucie winy
Badacze odkryli, że jeśli uczestnicy eksperymentu skupiają uwagę na nieetycznych występkach, których się dopuścili (np. na kłamstwie, kradzieży czy zdradzie przyjaciela), są bardziej skłonni do zachowań wskazujących na fizyczne uczucie bycia brudnym.
Ci, którym dano szansę umycia rąk (po przypomnieniu grzeszków), wykazywali oznaki czystszego sumienia niż ci, którym nie zaoferowano takiej możliwości.
Kiedy czujemy się moralnie zbrukani, czujemy głęboką psychologiczną potrzebę oczyszczenia się — tłumaczy szef naukowców, Chen-Bo Zhong z University of Toronto. Jego zespół nazwał to zjawisko efektem [lady] Makbet.
Badacze zdecydowali się mu lepiej przyjrzeć, gdy zauważyli istnienie podobnych zachowań we współczesnej popkulturze.
Niemal w każdym filmie, w którym występuje scena zabójstwa, aktor lub aktorka bierze później prysznic, by zmyć z siebie uczucie skalania. Nie ma znaczenia, czy faktycznie ma dłonie pobrudzone krwią ofiary. To doprowadziło mnie do tego, że nie chodzi o fizyczną czystość po kąpieli, ale o psychologiczny związek między fizyczną i moralną czystością — wyjaśnia Zhong.
Aby sprawdzić tę hipotezę, Zhong i zespół poprosili ochotników, by przed rozpoczęciem różnych ćwiczeń skupili się na etycznych bądź nieetycznych czynach ze swojej przeszłości. Ci, którzy skupiali się na swoich grzechach, byli bardziej skłonni wybierać czynności lub produkty związane z myciem (jako prezent w zamian za udział w badaniach wybierali raczej antyseptyczną ściereczkę niż ołówek).
W ostatnim już eksperymencie wolontariusze znowu skupiali się na występkach z przeszłości. Potem połowie zaproponowano umycie rąk. Następnie wszystkich pytano, czy nie pomogliby studentowi w tarapatach. Siedemdziesiąt cztery proc. badanych z grupy z "brudnymi" dłońmi zgodziło się pomóc, ale w grupie, której dano możliwość oczyszczenia się, jak dobry samarytanin zachowało się już tylko 41% ochotników. Niezaangażowany w badania Kanadyjczyków Philip Tetlock, psycholog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, twierdzi, że pozwoliło to niezbicie wykazać istnienie związku między czystością fizyczną a moralną.
Komentarze (3)
waldi888231200, 30 czerwca 2008, 22:49
Przesadnie dbający o czystość mają zafajdane sumienie?? 8)
Gość tymeknafali, 1 lipca 2008, 01:43
Albo ostrego hyzia na punkcie czystości.
syzu, 1 lipca 2008, 17:12
mają niższą odporność od osób, normalnie dbających o czystość