Wikipedia i internet dla robotów
W Szwajcarii trwają prace nad internetem dla... robotów. W ramach projektu RoboEarth ma powstać sieć, w której roboty będą dzieliły się swoimi doświadczeniami zebranymi podczas wykonywania zadań oraz prosiły o pomoc przy zmaganiu się z nowymi wyzwaniami. Twórcy projektu wierzą, że dzięki temu maszyny będą szybciej zdolne do pracy, gdyż będą miały dostęp do rosnących zasobów wiedzy.
Doktor Markus Waibel ze Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologii w Zurichu, który bierze udział w projekcie RoboEarth, mówi, że obecnie większość robotów postrzega rzeczywistość w sobie tylko właściwy sposób, gdyż niewiele rzeczy w tym zakresie ustandaryzowano. RoboEarth ma być składnicą wiedzy przekazywaną przez same roboty, z której będą mogły korzystać inne maszyny. Powstanie baza danych z opisami miejsc, w których roboty pracują, obiektów, z którymi się stykają oraz instrukcjami dotyczącymi wykonywania różnych zadań. To ma być rodzaj Wikipedii dla robotów - bazy wiedzy, którą każda maszyna będzie mogła edytować, poszerzać. Dzięki temu, jak ma nadzieję Waibel, gdy robot znajdzie się w obcym sobie miejscu, połączy się z RoboEarth, pobierze szczegółowy opis miejsca oraz zadań do wykonania i natychmiast przystąpi do pracy.
Uczony mówi, że np. w przyszłości, gdy roboty zadomowią się w naszych domach, RoboEarth pozwoli nowej maszynie zrozumieć, co oznacza prośba o nakrycie do stołu, co jest potrzebne, by ją spełnić i jak należy wykonać poszczególne czynności.
Komentarze (7)
toxic, 9 lutego 2011, 13:14
Skynet?
Hyta, 9 lutego 2011, 13:40
Skynet.
yaworski, 9 lutego 2011, 14:04
Czyli wystarczy włamać się do bazy i wstawić inne dane ręcznie, albo nauczyć jednego robota, który przekaże dane dalej, że np prośba o nakrycie do stołu oznacza coś zupełnie innego (potencjalnie groźnego jak np zrobienie krzywdy komuś w jakiś sposó i wszystkie roboty zaczną to robić.
krzabr, 9 lutego 2011, 14:06
Teraz wydaje się to zabawne, ale w przyszłości bez takiej skarbnicy wiedzy roboty mogą sobie nie poradzić.
bartek124, 9 lutego 2011, 14:23
Spokojnie Panowie. To i tak o wiele za mało, aby dorównać ludzkiej inteligencji
maciejo, 9 lutego 2011, 15:53
To jest wynalazek na siłę, że niby co to da? Roboty niekorzystające z ogólnej sieci internet tylko ze specjalnej wersji stworzonej dla nich byłyby prawie bezużyteczne. Jeśli już taki internet powstałby to i tak twórcy robotów dążyliby do wykorzystania ludzkiego internetu. Już teraz komputery mają stworzone olbrzymie wiedzy z których taki robot może korzystać (jak chociażby ten superkomputer który wygrywa w Vabanku). Jeśli ta sieć nie przedstawiałaby jakiejś "super inteligencji" nie widziałbym w tym nic szczególnego. Nie zaprzeczam oczywiście że roboty powinny się jakoś porozumiewać lokalnie i globalnie i może wymieniać doświadczenia, to jest jednak tylko problem odpowiednich wewnętrznych protokołów zaszytych w nich samych, na 99% proces ten będzie scentralizowany, tzn będzie tworzona baza zachowań robotów. W sumie to praktycznie niczym nie będzie się różnić od aktualizacji Windowsa. Zdecentralizowanie tego procesu może źle się skończyć dla ludzi ]:->,tak jak koledzy wspomnieli.
Dopóki na świecie nie ma żadnego masowo produkowanego robota do domowego użytku takie prace są bez sensu. To tak jakby twórcy "ludzkiego" internetu zaczęli go projektować bez komputera jego podstawowej jednostki składowej. Wszystkie prawdziwe wynalazki tworzone są przy okazji i nie na zamówienie, ci naukowcy chcą się tylko wylansować.
Czcigodny Jorge, 9 lutego 2011, 16:04
010101001001
01010111011110101010101010101 O_o 01010000111010101 !!!
0001001001000110010101
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:ZDBOT
0001