Superchleb bez cienia goryczy
Badacze z Fraunhofer Institute wyizolowali z siemienia lnianego i nasion łubinu wartościowe związki chemiczne, które zostały następnie wykorzystane przy produkcji chleba, makaronów, sosów i ciast. Nie mają nieprzyjemnego dla niektórych posmaku, nadal jednak korzystnie wpływają na zdrowie, np. obniżają poziom cholesterolu.
Wyciąg z siemienia lnianego trafił do ciast, chleba oraz dressingów i sosów, a substancje z łubinu wyłącznie do produktów mącznych: chleba, past i bułek.
Co od dzisiaj będzie można znaleźć w pieczywie? Siemię lniane obfituje w rozpuszczalne włókna i lignany. Te ostatnie są fitoestrogenami, dlatego też ich działanie przypomina efekty spożycia izoflawonów soi. Zgodnie z literaturą przedmiotu, zabezpieczają one przed nowotworami hormonozależnymi, a więc guzami piersi czy prostaty – wylicza dr Katrin Hasenkopf. Substancje wyizolowane z łubinu obniżają natomiast poziom cholesterolu.
Niemcom udało się wyekstrahować poszczególne związki chemiczne dzięki wykorzystaniu faktu, że rozpuszczają się one przy różnym współczynniku pH. Przy odczynie kwasowym (pH<7) jako pierwsze rozpuszczały się substancje odpowiadające za gorzki smak. Te, oczywiście, usuwano. Potem przywracano obojętny odczyn, uzyskując wyłączne pożądane białka. Za pomocą rozmaitych metod filtrowania można też było oddzielać cząsteczki większe od mniejszych.
Eksperci zaprezentują swoje wzbogacone produkty spożywcze na targach Biotechnika, które odbędą się w październiku w Hanowerze. Mają nadzieję, że w ciągu 3 lat trafią one do sklepów.
Komentarze (8)
mikroos, 9 września 2008, 17:14
Genialnie, trzy notki z jednej uczelni w trzy dni. Są pierwszą znaną mi instytucją badawczą, która wydaje własny magazyn, w którym opisuje dokonywane odkrycia. To jest dopiero poziom!
este perfil es muy tonto, 10 września 2008, 13:58
a ja ciągle słyszę że kiedyś to był chleb to czemu teraz się takiego nie robi?
azzzzz, 10 września 2008, 14:00
ciecie kosztow?
btw. najlepszy chleb to i tak jest wlasnej roboty
thibris, 10 września 2008, 14:56
A ja tylko ciągle widzę MIT i Fraunhoffer... plus pomniejsze różne instytuty. Ale połowę co ciekawszych newsów z tych dwóch źródeł faktycznie... Przydałaby się taka jedna w Polsce
A najlepszy chleb to od mojej cioci z prawdziwego pieca i z ciemnym smalcem był... szkoda że od 15 lat już go nie piecze :/
mikroos, 10 września 2008, 15:06
Jasne, że tak, ale dorzucę jeszcze coś do tego. W Polsce robi się wiele naprawdę fajnych i ciekawych badań, tyle tylko, że kompletnie nikt nie dba o promocję nauki. Mamy prof. Lubińskiego, który stara się "kupić" uwagę mediów i mocno zwraca uwagę na to, co robi. A reszta? Reszta nie robi nic, żeby w ogóle zadbać o popularyzację nauki, uczelnie nawet nie mają na swoich stronach serwisów z newsami o bieżacych pracach naukowców. A badań robi sie naprawdę sporo.
waldi888231200, 10 września 2008, 18:24
Chleb bez tych dodatków już kosztuje 2,8zł (dolara) a tostowy 3,6zł (euro). 8)
thibris, 12 września 2008, 09:57
A zwykły tostowy, krojony w realu 1,60zł. I co z tego ? Margaryna jest tańsza od masła, cukrowy miód od pszczelego... A jednak ludzie kupują czasem droższe/naturalne/zdrowe produkty, bo nie chcą pchać w żołądek śmieci...
antykwant, 4 lipca 2014, 00:18
Jest strona popularyzująca osiągnięcia polskiej nauki. Oto ona: http://naukawpolsce.pap.pl/