Cukrowy kop to mit
Wykorzystując dane z 31 badań, naukowcy ustalili, że cukier wcale nie wpływa korzystnie na nastrój. Wręcz przeciwnie, w ciągu godziny od spożycia nasila zmęczenie i obniża czujność.
Przyglądając się wpływowi cukru na różne aspekty nastroju, np. depresję, złość, zmęczenie i czujność, brytyjsko-niemiecki zespół posłużył się 31 badaniami; w sumie objęły one prawie 1300 dorosłych.
Autorzy raportu z pisma Neuroscience & Biobehavioral Reviews oceniali także, jak na nastrój wpływają takie czynniki, jak ilość i rodzaj spożytego cukru. Ciekawiło ich również, czy angażowanie się w wymagającą czynność umysłową czy fizyczną robi jakąś różnicę.
Okazało się, że bez względu na to, ile cukru się spożywa i czy ludzie angażują się po jedzeniu w wymagające czynności, cukier nie poprawia żadnego aspektu nastroju, a nawet może go pogorszyć. Ludzie, którzy go jedli, czuli się bowiem bardziej zmęczeni i byli mniej czujni. Wszystko wskazuje więc na to, że "sugar rush" (cukrowy kop) to niepoparty dowodami mit.
Idea, że cukier może poprawiać nastrój, jest rozpowszechniona w popkulturze do tego stopnia, że ludzie na całym świecie spożywają słodkie napoje, by zwiększyć czujność bądź zwalczyć zmęczenie. Nasze badania pokazują, że takie twierdzenia są nieuzasadnione - jeśli w ogóle cokolwiek się stanie, będzie to raczej zmiana na gorsze - podkreśla dr Konstantinos Mantantzis z Uniwersytetu Humboldtów w Berlinie.
Wzrost częstości występowania otyłości, cukrzycy i zespołu metabolicznego w ostatnich latach uwypukla potrzebę opracowania bazujących na dowodach strategii dietetycznych, które będą promować zdrowe zachowania na przestrzeni całego życia. Nasze badania pokazują, że słodkie napoje czy przekąski nie są metodą na szybkie doładowanie akumulatorów [...] - podsumowuje dr Sandra Sünram-Lea z Uniwersytetu w Lancaster.
Komentarze (30)
mankomaniak, 5 kwietnia 2019, 17:48
Kolejne bzdurne badanie. Oczywiste, że wszystko zależy o jakim posiłku mowa, bo chyba nikt nie zaprzeczy, że jedzenie samego cukru z torebki nie poprawi mu nastroju, nie zwiększy koncentracji itd. Natomiast zjedzenie odpowiedniego batonika pomaga w koncentracji w pewnych okolicznościach, poprawia także nastrój razem z kawą. To jest fakt, to że na mnie to działa, nie ma większego znaczenia, tak ma większość osób. Dlatego właśnie ludzie lubią jeść coś słodkiego, szczeególnie do kawy: gdyby nie poprawiało to im nastroju, to logiczne, żeby tego nie jedli, wiedząc w dodatku, że to "puste kalorie"! To czysta logika. Czy więc ci tzw. naukowcy niech odpowiedzą sobie najpierw na pytanie po co ludzie to jedzą, skoro im to nie przynosi żadnych korzyści?
Afordancja, 5 kwietnia 2019, 19:55
A kto Ci powiedział, że nie przynosi im to żadnych korzyści?
Nie wypowiadam się na temat samych badań bo nie ma żadnych szczegółów, ale ze słodyczami jest powiązany też mechanizm nagrody, przyjemności.
Czyli, w nagrodę dzieci dostawały lizaki/cukierki. Jak fajna imprezka to słodycze, ba nawet w świecie dorosłych jak urodziny i inne przyjemne rzeczy to słodycze no i następuje zakotwiczenie tego powiązania
mankomaniak, 5 kwietnia 2019, 20:41
No, a odczuwanie przyjemności nie poprawia nastroju? Kolejny logik na forum?
KONTO USUNIĘTE, 5 kwietnia 2019, 21:40
"Monopolisto" logiki tego forum. A zrozumiałeś artykuł?
Ty piszesz o doraźnej, krótkoterminowej przyjemności, a naukowcy o skutkach odłożonych w czasie.
mankomaniak, 5 kwietnia 2019, 22:15
A ty zrozumiałeś artykuł? Czy jest gdzieś mowa o krótkoterminowej poprawie nastroju, koncentracji itd? Kolejny logik na forum?
KONTO USUNIĘTE, 5 kwietnia 2019, 22:36
Będącemu w potrzebie, który sam nie wie co wypisuje, chętnie pomogę.
Ty piszesz o poprawie nastroju:
Naukowcy twierdzą, co będzie póżniej:
Idż ty już dzisiaj spać.
mankomaniak, 5 kwietnia 2019, 22:52
No ale to jest bzdura, kiedy czytam
bo nie można tego uogólniać na wszystkie słodycze i tyle. Jak się chce poprawić nastrój albo koncentrację, to się je czekoladę albo batony, a nie pije jakieś świństwa. Co to za "naukowcy" w ogóle.
Jajcenty, 5 kwietnia 2019, 23:16
Wychodzi na to, że nie. Jakby nie zrozumiałeś wyników. Bo tam jest napisane, że słodkie nie pomaga.
Właśnie podjęli próbę werfyfikacji wierzeń ludowych, a tu taki brak zrozumienia... Podłość ludzka nie ma granic. A może po prostu lubisz ponarzekać bez sensu?
Afordancja, 5 kwietnia 2019, 23:35
ehh.. lepiej kup siodło
darekp, 6 kwietnia 2019, 08:43
Wydaje mi się, że sporo ludzi wyczuwało to już wcześniej, z tego co pamiętam, to już w ubiegłym wieku w jakichś książkach o zdrowym odżywianiu (często pisanych nie przez naukowców, ale entuzjastów jakiejś diety) można było poczytać o szkodliwym działaniu cukru i o tym, że najpierw jest poprawa nastroju (ja jej prawdę mówiąc osobiście nigdy jakoś wyraźnie nie odczuwałem), a potem, po ok. 1/2 godziny pogorszenie, czy też uczucie zmęczenia. Jakieś rzeczy w tym rodzaju: https://portal.abczdrowie.pl/dowody-na-to-ze-cukier-doslownie-moze-namieszac-ci-w-glowie#cukier-a-nastroj
I zwykle uzasadniano to skokami insuliny, trzustka miała jej jakoby produkować za dużo po "słodkim" jedzeniu, więc potem następował za duży spadek poziomu cukru we krwi i... wiadomo.
Wygląda na to, że to były tylko jakieś mniej lub bardziej amatorskie przypuszczenia i że dopiero teraz ktoś wziął się za "poważną" naukową weryfikację(?)
P.S. Jeszcze taki cytacik: "Permamentne podjadanie powoduje skoki cukru we krwi a co za tym idzie nieustanne wyrzuty insuliny, która z kolei ma za zadanie obniżać nadmierne ilości cukru. Ten z kolei spada i robi się huśtawka cukrowo-insulinowa, która napędza apetyt." (https://dietetycy.org.pl/cukier-biala-smierc-slodka-trucizna/)
mankomaniak, 6 kwietnia 2019, 09:20
O, fajnie, że wiesz, co mi pomaga, a co nie. Jest masa dowodów, np.:
https://www.eufic.org/en/whats-in-food/article/glucose-and-mental-performance
A może raczej lubię krytykować głupoty? Albo poddawać w wątpliwość tzw. badania tzw. naukowców? Bo takim razie co powiesz na temat tego:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27166525
" Lower levels of 5-hydroxytryptamine (5-HT; serotonin) in the brain elicit sugar craving, while ingestion of sugar rich diet improves mood and alleviates anxiety. "
Jajcenty, 6 kwietnia 2019, 09:36
Fajnie czytasz ze zrozumieniem, tak nie za dobrze. Nie pisałem o Tobie, a zła wiadomość jest taka, że nie wiem jak Ci pomóc. Nie moja dziedzina, a tutejsi fachowcy jakoś się nie kwapią...
KONTO USUNIĘTE, 6 kwietnia 2019, 10:04
Ta masa, to powołanie się na jedno badanie o zwiększonych zdolnościach kognitywnych. Czy twoja logika nie czai, że art.KW jest o czymś innym?
Jeszcze nie zrozumiałeś, że to zjawisko jest chwilowe? C H W I L O W E
mankomaniak, 6 kwietnia 2019, 10:27
A jedna kawa to działa na cały dzień, tydzień, miesiąc, więcej?
Ergo Sum, 6 kwietnia 2019, 10:44
Napisałeś komentarz stosując przynajmniej trzy błędy logiczne więc się nie dziw że ludzie mają uwagi. Po prostu weź na wstrzymanie, postudiuj trochę erystykę a dopiero potem próbuj formułować opinie a nie rzucaj się gdy Ci ludzie zwracają słuszną uwagę.
Po pierwsze mieszasz badania somatyczne z efektami psychologicznymi
Po drugie do podważania zasady używasz indywidualnego wrażenia (nie ma znaczenia ilu osób)
Po trzecie mieszasz czas.
To fakt że artykuł jest napisany nieprecyzyjnie (prawd. źródło), bo wydaje mi się że badania nie negują ogólnego wpływu cukru tylko jeden z mechanizmów powstania tego mechanizmu stawiając zbyt ogólne wnioski. To błąd który popełnia bardzo duża ilość naukowców w prestiżowych publikacjach dla uzyskania większego efektu.
Nawiązując od artykułu, wiadomo że organizm do rozkładania cukru potrzebuje znacznych nakładów energii. Powoduje to że jakiś czas po zjedzeniu odczuwamy senność, ciężkość i ogólny spadek sił. Czytałam o tym już parę razy i sama to obserwuję. U młodych ludzi to zjawisko nie jest jednak takie silne, pogłębia się z wiekiem. Nie mniej po tym spadku zawsze następuje wzrost aktywności - czego naukowcy w ogóle nie uwzględnili. Ponadto batony (teoretycznie) dostarczają też czekoladę (na ogół jest to bylejada).
W każdym razie jeśli chcecie zdrowo dodać sobie energii nie jedzcie "batonów" tylko banan i 4 kawałki gorzkiej czekolady (powyżej 60%).
KONTO USUNIĘTE, 6 kwietnia 2019, 10:58
Trzeba poczekać. Naukowcy to zbadają, KW zamieści abstrakt, Ty się z tym nie zgodzisz, nazwiesz tych badaczy pseudonaukowcami a swoją rację będziesz udowadniał badaniami prawdziwych naukowców.
mankomaniak, 6 kwietnia 2019, 11:29
Po zjedzeniu banana, a tym bardziej gorzkiej czekolady nie odczuwam zupełnie nic, więc powielasz kolejne bzdury.
darekp, 6 kwietnia 2019, 11:36
A ja odczuwam, banany to dla mnie najlepsze "paliwo" do pracy umysłowej. A Jajcenty z tego co pamiętam będzie głodny, on najlepiej funkcjonuje na pokarmie mięsnym. Więc co z tego wynika, pewnie tylko tyle, że ludzie są różni?
mankomaniak, 6 kwietnia 2019, 11:44
A może, że cukier jednak działa (banany -> węglowodany -> cukier), tyle że inaczej na każdego, a pseudonaukowcy plecą pseudonaukowe banialuki?
Dodam tylko, że mój umysł, mózg szybko zamula, więc potrzebuję zawsze kopa, żeby się obudzić i to właśnie daje kawa+czekolada. I wcale nie jestem senny po tym, a raczej początkowy "kop" spada do poziomu lekko powyżej początkowego zamulenia.
darekp, 6 kwietnia 2019, 11:53
A może naukowcy nie badali wpływu wszystkich węglowodanów, tylko tego, co zwykle rozumiemy przez cukier (taki z cukierniczki), w artykule mowa o słodkich napojach i przekąskach (zgaduję, że chodzi o batony itp.)?
Bo jeżeli badania obejmowały także "zdrowe" węglowodany, to rzeczywiście wynik jest dość kontrowersyjny.
P.S. Źródłowy artykuł: https://warwick.ac.uk/newsandevents/pressreleases/no_such_thing, na moje wyczucie chodzi o "cukier z cukierniczki".
P.S.2. Żeby uzupełnić ew. niedopowiedzenia (bo może użyłem za dużych skrótów myślowych), dopuszczam możliwość, że "zdrowe" węglowodany mogą działać 'inaczej na każdego", w szczególności na niektóre osoby szkodliwie (np. banany mogą być wręcz zabójcze dla cukrzyka), natomiast "niezdrowy" cukier spożywczy czyli czysta sacharoza (https://pl.wikipedia.org/wiki/Cukier_spożywczy) może być szkodliwy dla wszystkich (lub przynajmniej bardzo dużej większości), to są IMHO dwie różne sprawy i tutaj naukowcy piszą o badaniach dot. tego drugiego zagadnienia.
Ergo Sum, 6 kwietnia 2019, 13:33
Powtarzam - naucz się że Twoje "odczucia" nie mają absolutnie nic do wniosków naukowych.
To nie jest argument erystyczny.
Zrób badania, zmierz, wyciągnij wnioski statystyczne - dyskutuj z założeniami a nie wypluwaj to co Ci się wydaje. Takie "argument" jest bełkotem.
mankomaniak, 6 kwietnia 2019, 13:49
Aha, czyli cukier daje mi kopa, ale i tak to jest mit, haha. Moje odczucia są nieistotne, ważne są odczucia innych jednostek (bo w końcu badali nastrój, czyli coś subiektywnego... ale jak są innych, a nie moje, to stają się obiektywne wg ciebie, haha).
Afordancja, 6 kwietnia 2019, 15:09
A ja myślę, że szkoda tracić energii i czasu, energię uzupełnimy czasu nie wrócimy, a beton dalej zostanie betonem.
tempik, 6 kwietnia 2019, 17:21
Mankomaniak....
Zjedź snikersa, bo nie jesteś sobą
Opisujesz tego cukrowego kopa przynajmniej jak kopa po metaamfetaminie.
powiedz coś więcej o nim bo to interesujące. Każdy specyfik sztucznie podbijający nastrój ma swój próg zadziałania, poziom nasycenia/maksymalny. I niestety "zjazd" gdzie nastrój pikuje poniżej stanu przed zażyciem.
jak jest z tym cukrem u Ciebie?