W połowie sierpnia 117 dni od śmierci mózgu matki w Brnie urodziła się zdrowa dziewczynka
W kwietniu do Szpitala Uniwersyteckiego w Brnie lotnicze pogotowie ratunkowe przetransportowało kobietę w 15. tygodniu ciąży z rozległym udarem. Szanse na przeżycie matki i dziecka były niewielkie. Wbrew wszystkiemu 15 sierpnia, 117 dni od śmierci mózgowej matki, przez cesarskie cięcie urodziła się jednak zdrowa dziewczynka. W ten sposób czeskim lekarzom udało się ustanowić rekord najdłuższej sztucznie podtrzymywanej ciąży u kobiety ze śmiercią mózgu.
Jak poinformowano w poniedziałek (2 września), dziewczynka ważyła 2,13 kg i mierzyła 42 cm.
Śmierć mózgu matki stwierdzono krótko po przetransportowaniu do szpitala. Od razu rozpoczęła się walka o życie i zdrowie dziecka.
Dwudziestosiedmiolatkę podłączono do aparatury sztucznie podtrzymującej funkcje życiowe. By wspomóc rozwój płodu, symulując chodzenie, od czasu do czasu poruszano nawet nogami kobiety.
W 34. tygodniu przeprowadzono cesarskie cięcia. Później w obecności męża i pozostałych członków rodziny kobietę odłączono od aparatury.
To naprawdę niesamowity przypadek. Cała rodzina trzymała się razem. Bez ich wsparcia [...] ta historia nie skończyłaby się w ten sposób - podkreśla Pavel Ventruba, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego.
Komentarze (0)