Wysoki cholesterol zatrzymuje witaminę E w krwiobiegu
Wysoki poziom cholesterolu i trójglicerydów zatrzymuje witaminę E w krwiobiegu i nie pozwala jej dotrzeć do tkanek. Oznacza to, że samo oznaczanie poziomu witaminy E we krwi nie wystarczy, by stwierdzić, czy ktoś cierpi na jej niedobór, czy nie.
Witamina E, pozyskiwana głównie z olejów do gotowania i niektórych warzyw, jest rozpuszczalnym w tłuszczach ważnym przeciwutleniaczem. Niektórzy eksperci sugerowali, że zalecane spożycie witaminy E można obniżyć, lecz ze względu na stwierdzone problemy z wchłanianiem, Maret Traber z Uniwersytetu Stanowego Oregonu uważa, że 15 mg na dobę to odpowiednia dawka.
Ludzie z podwyższonym poziomem lipidów w surowicy są [przez zahamowanie absorpcji] narażeni na nasilenie stanu zapalnego. Niemal wszystkie tkanki organizmu są poddawane stresowi oksydacyjnemu i potrzebują więcej witaminy E. Potrzebna do ich ochrony witamina "utyka" jednak po drodze - w układzie krwionośnym - wyjaśnia Traber.
W badaniu wzięło udział 41 osób (zarówno młodszych, jak i starszych), którym podawano znakowaną deuterem kapustę. Sama płeć ani wiek nie wiązały się ze znaczącymi różnicami we wchłanianiu. Okazało się jednak, że na czas pozostawania witaminy E w osoczu wpływał wyższy poziom lipidów we krwi, czyli zjawisko związane ze starzeniem lub wzrostem wagi.
Bazując na trwałych izotopach, Amerykanie zauważyli, że do tkanek dociera tylko 24% witaminy E, a nie 81%, jak sugerowały badania z radioaktywną witaminą.
Traber podkreśla, że w krwiobiegu witamina E także może być użyteczna, zapobiegając np. utlenianiu cholesterolów HDL i LDL.
Komentarze (0)