Reklamowy biznes adblockerów
Twórcy oprogramowania blokującego reklamy znaleźli nowy model biznesowy. Programy, które miały zapewniać użytkownikom internet wolny od reklam, zarabiają... na reklamach. Już od pewnego czasu twórcy programu AdBlock Plus przepuszczają przez swoje filtry reklamy tych firm, które im za to zapłacą. Teraz zaś podpisali umowy i udostępnili swoją technologię twórcom adblokerów Peace i Purify. To najpopularniejsze w USA programy blokujące reklamy w systemie iOS. Okazuje się jednak, że użytkownicy tych programów nadal widzą niektóre reklamy. Twórcy Peace i Purify są bowiem opłacani przez Eyeo, firmę rozwijającą AdBlock Plus. Firma ta opracowała technologię Acceptable Ads - to "białe listy" dopuszczalnych reklam - i świetnie na tym zarabia. Na przykład Google i Microsoft przekazują Eyeo aż 30% przychodów z reklam.
Wiadomo też, że twórcy adblockerów, którzy korzystają z Acceptable Ads mogą zarobić miesięcznie do 5000 USD. Innymi słowy twórcy adblokerów zarabiają nie na dostarczaniu użytkownikom najlepszego produktu, ale na przepuszczaniu jak największej liczby reklam.
Komentarze (6)
Przemek Kobel, 18 września 2015, 13:17
Tu piszą, że te przepuszczane też można wyłączyć.
https://adblockplus.org/en/acceptable-ads
A jak ktoś nie ufa Niemcom, to ma jeszcze open source'owe ublocki i podobne.
mat41997, 20 września 2015, 20:03
Mam uBlocka i jestem zadowolony.
Parę kliknięć i reklama zablokowana.
pogo, 20 września 2015, 23:25
Ja i tak wolałem wbudowane funkcje starej Opery.
Blokowałem tylko to co najbardziej mnie drażniło zostawiając to co mi nie przeszkadza i dawałem nieco zarobić witrynom. Oczywiście jak blokowałem to całą sieć reklamową, więc i tak zdecydowana większość szła się kochać...
Zaraz wypróbuję (mi)Blocka
ex nihilo, 21 września 2015, 00:26
No właśnie, stara Opera... Cały czas jeszcze na niej jadę (11.60, linuch) i dopóki większość stron będzie na niej dobrze działać, będę jej używał jako podstawowej. I z reklamami tak samo - po co blokować to, co nie przeszkadza. A jak strona fajna, to i kilka szybkich kliknięć w "adsy" nie zaszkodzi
pogo, 21 września 2015, 01:26
12.xx (nie pytaj o szczegóły) dawała radę.
12.0 była zła... potem naprawili, więc chyba 12,5 jest ostatnią dobrą.
Ja dawno porzuciłem starą Operę... praca...
wilk, 21 września 2015, 17:23
Ostatnia Operka, to 12.17. Coraz mniej już tam działa, ale ponieważ w Firefoksie mam poblokowane wszystko, to odpalam ją, by poklikać reklamy na KW. Mówicie, że nieinwazyjne reklamy są ok, ale jeśli x stron korzysta z tej samej sieci reklamowej, to reklamodawca wie, że teraz siedzisz np. na stronie banku, a 10 minut temu oglądałeś porno.