Nowa metoda diagnozowania choroby wieńcowej
3 lipca 2006, 10:55Używając specjalnie przygotowanego rezonansu magnetycznego (MRI), naukowcom udało się zdiagnozować chorobę wieńcową (chorobę niedokrwienną serca) u 88% pacjentów, którzy skarżyli się na ból w piersiach. Oznacza to, że MRI jest równie skuteczną metodą diagnozowania tego schorzenia, co metody konwencjonalne. Jest przy tym obarczony mniejszym ryzykiem.
Stwardnienie tętnic u starożytnych
19 listopada 2009, 09:49Badanie 22 mumii z Muzeum Egipskiego w Kairze ujawniło, że starożytni również cierpieli na stwardnienie tętnic. U 3 z nich amerykańsko-egipski zespół znalazł dowody świadczące o arteriosklerozie, a u kolejnych 3 podejrzewano chorobę serca (Journal of the American Medical Association).
Istnieje związek między blaszkami miażdżycowymi a chorobą wątroby
4 listopada 2014, 11:31Posługując się angiografią naczyń wieńcowych metodą tomografii komputerowej (ang. coronary computed tomography angiography, CCTA), naukowcy wykazali istnienie ścisłego związku między występowaniem blaszek miażdżycowych wysokiego ryzyka przyszłych incydentów sercowych a niealkoholową stłuszczeniową chorobą wątroby (ang. nonalcoholic fatty liver disease, NAFLD).
Inteligentny stent monitoruje przepływ krwi
20 czerwca 2018, 10:40U części pacjentów, którzy przeszli angioplastykę naczyniową, następuje restenoza, czyli nawrót zwężenia leczonej tętnicy. Ma to związek z tworzeniem blaszki miażdżycowej lub bliznowaceniem. Z myślą o takich osobach specjaliści z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej opracowali inteligentny stent, który monitoruje nawet drobne zmiany w przepływie krwi, wykrywając najwcześniejsze etapy procesu zwężania.
Interakcje lekowe wywołały u 24-latki chorobę zwaną w średniowieczu ogniem św. Antoniego
24 lipca 2020, 12:09Do pewnej kliniki zgłosiła się 24-letnia kobieta, która od 2 dni czuła palenie w obu nogach. Sięgało ono od palców do połowy ud. Stopy były przebarwione, a pacjentka miała problemy z poruszaniem. Lekarze z Rządowego College'u Medycznego w Thiruvananthapuramie zdiagnozowali u niej ergotyzm, zwany w średniowieczu ogniem św. Antoniego. To efekt zatrucia alkaloidami sporyszu. Okazało się, że przyczyną były interakcje lekowe.