Zamącili mszycom w głowach
4 sierpnia 2010, 12:48Gdy mszyce atakują roślinę, zaczyna ona wysyłać chemiczne wołanie o pomoc. Z odsieczą przybywają np. biedronki, a wtedy mszyce zaczynają nadawać własny sygnał alarmowy i rozpraszają się. Naukowcy z zespołu doktora Martina De Vosa, który najpierw pracował w Instytucie Boyce'a Thompsona, a obecnie jest powiązany z holenderską firmą Keygene, manipulowali tym systemem ostrzegawczym.
Zamachowcy samobójcy wśród zwierząt
12 lipca 2007, 11:35Zamachowców samobójców można znaleźć nie tylko wśród ludzi, ale także w świecie zwierząt. Okazuje się, że do takiej metody ochrony przed drapieżnikami, m.in. biedronkami, uciekają się mszyce. Środek rażenia, olejek gorczyczny, uzyskują ze zjadanych roślin.
Czuję oddech? No to hop!
10 sierpnia 2010, 12:12Pasąc się, roślinożercy powinni przy okazji pochłaniać dość sporo zwierzęcego białka w postaci owadów. Okazuje się jednak, że dajmy na to, mszyce nie są w tej sytuacji wcale takie bezbronne. Potrafią wyczuć oddech ssaków i umykają niebezpieczeństwu, zeskakując w odpowiednim momencie na ziemię niczym kaskaderzy (Current Biology).
Mszyca niczym pomidor
30 kwietnia 2010, 15:53Mszyce grochowe (Acyrthosiphon pisum), zwane też grochowiankami, są jedynymi zwierzętami na świecie, które samodzielnie wytwarzają karotenoidy. Dotąd sądzono, że żółte, czerwone i pomarańczowe barwniki, będące naturalnymi przeciwutleniaczami oraz prekursorami witaminy A, wytwarzają jedynie rośliny, a zwierzęta muszą je sobie zapewnić, odpowiednio komponując dietę.
Czerwony alert
16 kwietnia 2009, 08:34Po zbadaniu tysięcy odmian jabłoni naukowcy stwierdzili, że jesienne czerwone liście komunikują owadom, że dysponują bronią chemiczną. Jaskrawe kolory byłyby zatem barwami wojennymi, związanymi z walką drzew ze szkodnikami.
Inna dieta, wspólny wózek
16 sierpnia 2012, 16:37Nie zawsze jest tak, że kiedy wymrze jakiś gatunek, działa prosty schemat: ofiary oddychają z ulgą, a polujący na wymarły takson muszą sobie jakoś radzić. Bywa też tak, że gdy ginie wróg wroga jego ofiary, ucierpi pozornie niezwiązany ze sprawą inny drapieżnik. Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w przypadku pasożytniczych błonkówek, które choć żywią się różnymi mszycami, potrzebują się w codziennym życiu.
Co łączy kota i mszycę grochową?
6 lutego 2013, 10:26Mszyce grochowe (Acyrthosiphon pisum) przypominają pod pewnym względem koty, a właściwie spadające koty: lecąc, korygują swoją pozycję, tak by podłoża dotknąć już odnóżami, a nie np. grzbietem.
Polując, biedronka myśli o jakości pokarmu mszyc
10 kwietnia 2012, 11:10Jak, będąc biedronką siedmiokropką (Coccinella septempunctata), najskuteczniej chwytać mszyce grochowe (Acyrthosiphon pisum)? Warto zacząć myśleć jak ofiary i zastanowić się, gdzie mogą one znaleźć smaczne kąski. Później wystarczy zaczaić się w tym miejscu i cierpliwie poczekać.
Mszyca - owad bardzo... gościnny
20 marca 2009, 00:04W konkursie o tytuł mistrza symbiozy mszyce grochowe (Acyrthposiphon pisum) byłyby najprawdopodobniej jednym z faworytów. Nie tylko przejęły one bowiem geny swoich dawnych towarzyszy, lecz nawet... udostępniają kodowane przez nie białka kolejnym mikroorganizmom, które zechcą zamieszkać w ich niewielkich ciałach.
Naturalne nie zawsze lepsze niż sztuczne
23 czerwca 2010, 10:10Coraz więcej ludzi zwraca uwagę na środowisko, produkty „naturalne" są coraz bardziej w modzie. Niestety, pójście za hasłem naturalności produktu może przynieść więcej szkody, niż pożytku. Na przykład w rolnictwie - co wykazali kanadyjscy naukowcy.